Kampania 3 – Pogromca Smoków
Trzecia kampania w Heroes 3: Armageddon’s Blade to Pogromca Smoków. Grać w niej będziemy bohaterem o imieniu Dracon. Ma on bardzo wysokie aspiracje- chce zostać tytułowym Pogromcą Smoków. Aby nim zostać musi dokonać krwawej rzezi na 4 rodzajach najsilniejszych smoków z dodatku Ostrze Armageddonu- w każdym poziomie odpowiednio Smoków Kryształowych, Rdzawych, Czarodziejskich i Błękitnych. Opisane są one w dziale Jednostki Neutralne. Warto odwiedzać Draconem wszelkie lokacje dodające punkty ataku, obrony, mocy i wiedzy, a także Gildie Magów. Obowiązkowo powinien znać on Mądrość, Magię Ziemi, Logistykę, Łucznictwo i Znajdywanie Drogi. Grać będziemy wyłącznie wojskami zamku Forteca, a w tej kampanii najlepiej używać samych Tytanów. Walka ze smokami nie należy do łatwych, ale możemy niekiedy bronić się magią. Niektóre smoki da się oślepić, w tym czasie możemy wskrzeszać nasze zabite jednostki i wychodzić z ostrych starć bez żadnych strat. Tylko w drugim poziomie mamy na mapie przeciwnika, w trzech pozostałych gramy sami na mapie i musimy wykonać jakieś zadanie. Dodatkowo gonią nas limity czasowe.
Poziom1- Kryształowe smoki
Pierwszy poziom kampanii Pogromca Smoków jest bardzo dziwny, Dracon jest na mapie sam. No niezupełnie sam- są na niej tysiące golemów i żywiołaków. Musimy zabić kryształowe smoki, na wykonanie zadania mamy 2 miesiące. Jako premię początkową warto wziąć Tytanów. Kopalń i skarbów nie opłaca się zbierać, zamek jest zablokowany, tawerna również. Przez cały poziom mamy tylko to, co na początku. Czary w Gildii Magów są losowe po każdym restarcie gry, warto więc „wylosować” sobie ulubione zaklęcia. Chochliki i kamienne golemy najlepiej od razu odstawić do zamku. Są tragiczne w walce i zwalniają Dracona na mapie. W walce z golemami główną bronią będą Czarodzieje (od razu ulepszamy ich z Magów). Na „dobitkę” przydadzą się inne wojska. W razie potrzeby wskrzeszamy czarem zabite jednostki, zwłaszcza Czarodziejów. Zawsze musimy dbać o odpowiedni poziom punktów magii, na szczęście na mapie jest dużo czarodziejskich studni.
Na początku musimy koniecznie zdobyć nieodległe Rękawice Jeźdźca, następnie udać się na wschód mapy gdzie są księgi zaklęć, co doda nam np. Wrota Wymiarów. Na północnym wschodzie, za garnizonem jest plac z monolitami, najbardziej wysunięty w lewo monolit prowadzi na zieloną polanę. Znajdziemy na niej kryształowe smoki. Zanim je ubijemy i przejdziemy do kolejnego poziomu, warto wykonać misję jasnowidza o Pierścień Dyplomaty oraz odwiedzić jak najwięcej budynków dodających atak, obronę, moc i magię.
Poziom2- Rdzawe Smoki
W drugim poziomie naszym głównym przeciwnikiem będą Rdzawe Smoki, a grać będziemy zamkiem typu Forteca na dużej mapie bez podziemi. Mamy na początku tyle wojska, ile zostało nam z poprzedniego poziomu. Mamy jednego przeciwnika- purpurowego, który gra 3 zamkami typu Twierdza. Wszystkie wrogie zamki położone są w lewym, górnym rogu mapy, na pustyni. Za zadanie w tym poziomie mamy zająć wszystkie kopalnie na mapie w ciągu 6 miesięcy gry. Strzeżone są one przez bardzo silne Rdzawe Smoki, które zmniejszają odporność naszych wojsk. Ilość Smoków strzegących kopalń jest różna, zazwyczaj 1-4, ale niekiedy zdarzają się pułapki, gdzie jest ich ‘Sporo’. W grze bardzo przydaje się czar Magiczny Portal. Na początku powinniśmy jak najszybciej rozbudować zamek i zebrać jak najwięcej skarbów. Po zrekrutowaniu armii możemy ruszyć ścieżką na zachód, aby zdobyć zamek w lewym dolnym rogu mapy. Na południe od niego jest zwój czaru Wrota Wymiarów. Na północ od zamku jest drugi zwój Wrót Wymiarów oraz więzienie. Bohater z więzienia ma dosyć dobrą armię, dajemy mu więc drugi zwój i wysyłamy na tereny wroga. Mając 2 zamki nie musimy się spieszyć, warto szybko je rozbudować i rekrutować Tytanów. Kolejnym naszym celem powinien być zamek ścieżką na północ od naszej stolicy. Kolejna Forteca jest w samym środku mapy. Dwie północne fortece mają zablokowane najlepsze budynki wojskowe. Przy pomocy Wrót Wymiarów i Magicznego Portalu najwygodniej najpierw wyeliminować wroga zajmując mu zamki w lewym górnym rogu, a następnie zabrać się za kopalnie. Na mapie nie ma żadnych udziwnień, oflagowanie kopalń jest dosyć łatwe przy posiadaniu silnej armii i czaru Wrota Wymiarów. Jedyną kopalnią, której nie można zdobyć w ten sposób jest kopalnia złota za monolitem w lewym górnym rogu mapy. Mapa kopalń i zamków w tym poziomie ukazana jest na obrazku poniżej (klikając można powiększyć) . Po zajęciu wszystkich kopalń przechodzimy do kolejnego poziomu. Łączna ilość kopalń na mapie to: Drewno-9, Rtęć-7, Kamienie-5, Siarka-6, Kryształ-11, Klejnoty-9, Złoto-9.
Poziom3- Czarodziejskie Smoki
W tym poziomie także gramy Draconem. Na mapie nie ma „ruchomych” przeciwników, lecz mnóstwo na niej Puszek Pandory, gdzie mogą siedzieć wrogowie, np. Czarodziejskie Smoki. Są zwłaszcza w tych Puszkach, które zasłaniają przejście na mapie. „Wolnostojące” Puszki zazwyczaj zawierają skarby. Mapa zawiera naturalne bariery (góry, woda itp.), co powoduje że wygląda ona jak tor do przejścia, na jego końcu są Czarodziejskie Smoki, które musimy pokonać, aby przejść do następnego levelu. Na początku powinniśmy szybko rozbudować zamek i pozbierać okoliczne skarby. Najwygodniej w walce używać samych Tytanów, na inne wojska nie wystarczy pieniędzy. Na południu jest drugi zamek, a w prawym dolnym rogu kilka ważnych siedlisk stworów. W centrum mapy znajduje się trzeci zamek, niestety przed nim jest Puszka Pandory z 35 Czarodziejskimi Smokami. Można jednak je wykiwać przy pomocy magii i golemów. Aby zdobyć kolejny zamek- w prawym, górnym rogu mapy, musimy posiadać bardzo silną armię i odwiedzić silnie strzeżonego, jasnoniebieskiego klucznika na południu brązowych terenów. Po zdobyciu terenów w prawym górnym rogu mapy, wyruszamy górną krawędzią na zachód. Jest tam kolejny zamek oraz stocznia, musimy mieć przy sobie 20 Skorpen i 10 Tytanów aby otworzyć bramę. Na morzu są 2 wyspy- płyniemy na tą większą, południową. Jest na niej zamek i monolit wejścia. Przenosi on na północną wyspę, gdzie czają się Czarodziejskie Smoki. Zabijając tych z lewej strony (ilość:100) przechodzimy do następnego poziomu.
Poziom4- Błękitne Smoki
W tym poziomie także nie mamy żadnego przeciwnika, i gramy przy pomocy Dracona i zamków Forteca. Za zadanie mamy zabić Błękitne Smoki w prawym górnym rogu mapy w ciągu 6 miesięcy. Na początku najlepiej zdobyć całe południe mapy (na brązowym tle), są tam jeszcze 3 zamki oraz kopalnie i siedliska stworzeń. WaŻne: Cały czas oszczędzamy punkty magii, gdyż nie ma możliwości ich naładowania. Reszta mapy to śnieżny „tor” pomiędzy górami. Zaczynamy za garnizonem koło naszego początkowego zamku, w zasadzie idziemy cały czas prosto. Co jakiś czas czeka nas potyczka z różnymi rodzajami smoków. Niekiedy oczywiście trzeba wrócić i uzupełnić wojska. Północna, śnieżna część mapy składa się z wąskich przesmyków, na centralnym i południowym są zamki. Po drodze musimy zdobyć artefakt Zastygłe Oko Smoka, aby otworzyć bramę. W prawym górnym rogu jest polanka, z kilkoma bardzo silnymi armiami Błękitnych Smoków, które porażają wzrokiem nasze oddziały. Zabijając ostatniego Smoka, w samym rogu, kończymy poziom. Dracon udowodnił w tej kampanii, ze jest godny noszenia imienia Pogromcy Smoków.
Poradnik pomógł w przejściu kampanii? Podziękuj autorowi, stawiając mu kawę:
Pozostałe Kampanie dodatku Ostrze Armageddonu:
Kampania1- Ostrze Armageddonu
Kampania2- Smocza Krew
Kampania3- Pogromca Smoków
Kampania4- Festiwal Życia
Kampania5- Igranie z Ogniem
Kampania6- Nieroztropny Kaprys
Inne rozdziały poradnika do HoMM III:
Heroes 3 – Strona Główna Poradnika
Opcje i podstawy gry
Zamki i Miasta
Ekonomia i rozbudowa królestwa
Poruszanie się po mapie
Strategie walki
Bohaterowie i umiejętności
Czary i Magia
Artefakty
Jednostki Neutralne
Mapy (download)
Ciekawostki i Galeria
Idiotyzmy i dziwne zagrania AI
Kampanie – Opis
Restoration of Erathia (Odrodzenie Erathii) – kampanie
Armaggeddon’s Blade (Ostrze Armagedonu) – kampanie
Shadow of Death (Cień Śmierci) – kampanie
Heroes Chronicles (Kroniki)- kampanie
Dodatek Horn of the Abyss (Róg Otchłani)
homoklikus – Dziękuję
Kolego z nieba żeś mi spadł z tym tukiem;]
po pierwsze dzięki za tips w ostatnim zdaniu do trzeciej misji. trzech walk pewnie by moje wojsko nie przeżyło. no i jak nic – niby nie opłaca się brać niczego poza tytanami i queenami (w ogóle na tyle przeważnie starcza kasy w m2 3 i m4), ale mięso armatnie przydaje się do oszczędzania tytanów w pierwszych turach i do przyjmowania na siebie kontraataków.
właśnie przeszedłem tę kampanię, ale gryzie mnie jedno – czy w miarę opieprzania się te smoki mnożą się na mapie czy może jest ich zawsze stała liczba?
Ilość smoków z czasem wzrasta przynajmniej na drugiej mapie 🙂
no i w 3 misji najgorsze są nagi – trzeba mieć magię ziemii na exp, spowalniać i konsekwentnie oślepiać jedną po drugiej i wykańczać możliwie z daleka i pojedynczo. nigdy bym po sobie nie przypuszczał, że mam takiego skilla – najśmieszniejsze , że raz przez przypadek nie odhaczyłem auto combat i rozwaliło mi całą armię bez większych strat u wroga.
Da się przejść w 3 misji nagi bez oślepienia?(mam pełną księgę) a jeśli nie to jak zdobyć to zaklęcie(pewnie będzie trzeba zacząć od nowa aby mieć na nie miejsce w księdze), bo jak dotąd jakoś mi nie siadło. No i jak wyrobić się z czasem bo gdy doszedłem do namiotu nag była połowa 4 miesiąca a przy sobie miałem 40 tytanów i z 20 w zamkach. Muszę powiedzieć, że przy tej misji pierwszy raz pomyślałem o kodach (tfu)
W 3 misji trzeba użyć pola mocy i spowolnienia.Ja tak wyszedłem z walk z nagami bez strat
Ja uważam, że w pierwszym etapie najbardziej opłaca się wziąść artefakt tom magii ziemi. Od razu idziemy tylko do drzewka z magią ziemi. Potem do pierwszej walki weźmiemy sobie te golemy na główny ogień, a resztę możemy wskrzeszać w razie potrzeby. Potem odkładamy golemy i gremliny i idziemy dalej, pozbierać z pozostałych drzew resztę magicznych umiejętności, ale to tylko moje zdanie
Na te nagi użyłem spowolnienia i berserka- same się powybijały. Tytanami i czarodziejami ostrzeliwałem a gargulec odwracał uwagę przeskakując na hexach. 3 podejscia mialem i bez strat w przypadku kombinacji spowolnienie berserk. Magie na mistrzowskich poziomach i dużo mocy i wiedzy. Jak nie wyjdzie to oślep nage na koncu i ucieknij jednostkami i zacznij wskrzeszanie. Praktycznie na rdzawych smokach nie mam strat w kombinacji berserk wskrzeszanie, walczac tylko tytanami
W 3 misji da się uniknąć większych strat podczas walki z nagami niekoniecznie używając oślepienia. Skuteczniejsze jest zaklęcie „berserk” na mistrzowskim poziomie ognia. Większa część nag zajmie się sama sobie a my będziemy mogli spokojnie eliminować pozostałe. (swoją drogą ledwo, ledwo wyrobiłem się z terminem w trzeciej misji – zostały mi raptem 2 dni) 😆
berserk zabiera zbyt dużo many i trzeba go nieustannie czarować. dużo lepsze efekty daje spowolnienie na początku i oślepianie. należy za pomocą taktyki ustawić jednostki w rogu i oślepiać najbliższe, a środkową wykańczać tytanami i nagami (jak podejdzie). ważne, by po oślepieniu wszystkich nag zwiać od tej, ktorą zamierzamy wykończyć, jak najdalej by zanim podeszła można było znowu ją osłabić i oślepić. bitwa z nieulepszonymi przy namiocie była najdłuższą bitwą w moim życiu, z ulepszonymi jest łatwiej z racji posiadania większej armii (ale i jest problem, bo ulepszone nagi są skurczysyńsko szybkie).
ale zanim oślepie wszystkie to podejdą mi blisko:) nawet po spowolnieniu:) ja miałem bardzo dużo mana, więc czarowałem sobie do woli:) można też rzucić ruchome piaski albo stawiac pola mocy. pzdr
Wlasnie przeszedlem ta misje, u mnie na nagi dziala oczywiscie spowolnienie, do tego ja sotsowalem „pole silowe” (przy odpowiednio szczesliwym ustawieniu przeszkod nagi nawet dojsc mnie nie mogly). Szczegolnie wazne to bylo przy tych drugich krolewskich.
Z tego co pamiętam tworząc poradnik nie miałem większych problemów z Nagami a grałem na najtrudniejszym poziomie. Wystarczy magia ziemi i powietrza, najpierw oczywiście leci spowolnienie, potem przygnębienie, a dalej oślepienia, ewentualnie berserk jak ktoś ma magie ognia. Te mniejsze zabijamy na końcu, bo zanim spowolnione dojdą do nas to minie z 5 tur. Można sklonować też najsilniejszą jednostkę strzelającą, a jak są przeszkody terenowe to w odpowiednim momencie postawić pole mocy. Jak już wróg podejdzie blisko i nadal żyje 🙂 to przyspieszamy naszą armię i wiejemy na drugi koniec mapy.
Co do walki z nagami to stosowałem taktykę spowolnienie + pole mocy. Nagi stały w miejscu podczas gdy moi tytani i czarodzieje mordowali je z dystansu. W wolnych chwilach szła jeszcze implozja lub łańcuch piorunów (przydawała się kula firmamentów jako premia początkowa).
Natomiast jeśli chodzi o zmieszczenie się w limicie czasowym to, jak już ktoś wcześniej napisał, przechodzimy po wodzie na północnym wybrzeżu. Tam budujemy statek i płyniemy na wyspy, dzięki czemu zaoszczędzamy naprawdę mnóstwo czasu i wojska (nie trzeba walczyć z nagami w środku mapy, nie zdobywamy środkowego zamku i nie odwiedzamy kluczników).
3500 nag to nie problem, wyszedlem praktycznie bez strat, tylko namiot i balista, uzywalem czarow przyspieszenie, implozja, berserk i spowolnienie a ze mam duzo mocy to jedno spowolnienie wystarczylo na cala bitwe 😀 przyspieszenie tak samo, a i mialem 660 many bez kodow
ja nie pamiętam dobrze, ale chyba by mi many nie wystarczyło na zniszczenie tylu nag przy użyciu berserka i implozji ;p w walce byli jedynie tytani i czarodzieje – spowolnienie, oślepienie, klonowanie i wtedy precyzja 😛 po sprawie 🙂 brakowało tylko wozu z amunicją xD na szczęście klonując tytana bez strzał dostajemy tytana ze strzałami ;p
nagi można pokonać na kilka sposobów, ja osobiście użyłem pola siłowego, i wtedy na odległość kończysz misje. Całą kampanie oceniam jako beznadziejną, właściwie sama walka z czasem, i krążenie po klucznikach. czary to podstawa, bez nich nic nie jest się w stanie zrobić, magiczny portal, lot i wrota wymiarów, oraz duża ilość punktów magii. Gdybym miał kolejny raz przechodzić tą kampanie, podejrzewam że skorzystałbym z kodów, zwyczajnie szkoda czasu, misja z kopalniami już odrzuca od dalszego grania, do puki nie ogarnie się czarów, poruszasz się w śniegu jak czołg, do tego bez magii chodzisz po planszy jak po labiryncie, szukając kluczników i namiotów. Jednym słowem….bez przeciwnika to wielka….. nuda.
Natomiast ja w walce z nagami preferuję gre wszystkimi jednostakami. Moja siła skupia się na czarodziejach, a także na pozostałych jednostakach atakujących na dystans. Ponieważ mam mistrzostwo magii ziemii oraz powietrza rzucam spowolnienie, a następnie rzucam pokolei oślepenie na każdą zostawiać tylko jeden oddział. Później koncetruję wszystkie siły w lewym górnym rogu mapy i stawiam polę siłowe na przejściu od strony moich oddziałów, a następnie wykańczam każda po kolei. Niezbędny jest wóz z amunicją reszta nie jest ważna.
Cześć!
Ostatnio grałem w tę kampanię i widzę,że wiele osób ma problem z nagami w trzeciej misji.Więc można bardzo łatwo z nimi wygrać,więc tak na pewno musi być obowiązkowo magia ziemi na exp. Najpierw wszystkie nagi spowalniamy potem jeżeli to są nieulepszone to przez 2-3 tury a jak ulepszone to 1-2 tury walimy w nie tytanami i czarodziejami i wspomagamy się tym różnymi czarami ofensywnymi głównie implozją,potem gdy jakaś dojdzie do przejścia (nie wiem czy zawsze te przeszkody są ale ja je miałem w obu przypadkach) to albo ją oślepiamy a jeżeli ktoś nie ma oślepienia to może przywołać jakieś żywioły i zablokować nimi przejście naturalnie cały czas walimy strzelcami i gdy są zablokowani najpierw wykańczamy te po drugiej stronie przeszkody a potem gdy wszystkie nie oślepione zginą odsuwamy się wojskiem w jeden róg i stamtąd rozwalamy te co blokują przejście (oczywiście jak odsuniemy się w górny róg to zabijamy te z dołu 😀 ) i przez przejście idziemy wszystkim co mamy w najdalej odsunięty zakątek pola i stamtąd wykańczamy resztki.Można również swoimi nagami dać opcję „czekaj” i gdy ich nagi się ruszą to potem swoimi zaatakować żeby w drugiej turze nimi uciec.Podałem swój sposób walki nie miałem magi ognia więc czar „beserk” odpadał bo trwał jedną turę przejścia można blokować też polami siłowymi ale ja ich nie miałem.
haha n00by macie problemy z ta kampania? to nie wiem co by sie moglo stac a byscie zdolali przejsc chociazby 'tnij i siecz’ z dodatku shadow of death czy Festiwal Życia który odblokuje się po przejściu Pogromcy Smoków…
Ja przeszedlem Festiwal Zycia w banalny sposob, generalnie w Homm 3 nie wolno w zadnej planszy czekac tylko, starac sie jak najszybciej isc do przeciwnika, bo im pozniej do niego dotrzesz, tym czesciej jest skumulowana sila armii w jednym bohaterze.
Wracajac do 3 misji Pogromcy Smokow, moim skromnym zdaniem jest mega trudna, mam 3 zamki, od cholery jednostek Tytanow i Nag, ale juz jest czwarty miesiac a ja dopiero ide pod niebieski namiot.
Z Naga Queens to dzieki za komentarze, faktycznie zaczalem je oslepiac, ale sproboje z czarem Berserk. Ale juz przy namiocie jest ich od groma.
Przy portalu zoltym jest 3,500 Nag od samego poczatku gry (z ciekawosci wpisalem kody w 1 dniu planszy po przegranej). Podobnie Czarodziejskie Smoki.
Najgorszy w tej planszy jest czas, reszta do przejscia.
Pzdr.
festiwal życia jest w miarę prosty (dyplomacja+log istyka+znajdowa nie drogi), trzecia misja jest tylko wkurzająca, ponieważ trzeba tych baranów chronić.
a „tnij i siecz”… cóż, masz rację, tutaj poczułem się jak n00b (tak jak przy ostatniej misji z Gem, gdzie koleś czeka z setkami czarnych rycerzy (a ja się cieszę, że za garnizonem siedzę).
co do Tnij i Siecz to tam w wiekszości misji nie trzeba sie bić z wrogiem (ma sielniejszą armię) a unikac go i wykonywac misje. nie zawsze się to udaje, warto więc zapisywac stan gry i wczytywać przy niepowodzeniach a nawet restartować misje. gdy mamy silna armię i wysokie współczynniki to wróg na nie atakuje. Tnij i Siecz nie taki trudny (ale za to nudny). zasadniczo w wiekszości kampanii panuje zasada, że najtrudniejsze są pierwsze misje, potem im dalej tym łatwiej. w ostatnich misjach postaci są tak rozbudowane, że pokonanie wrogów to pryszcz;)
Pogromca Smoków to zdecydowanie najlepsza – najciekawsza, ale i najbardziej irytująca – kampania z całej serii Heroes III. Wcale nie jest taka trudna, jeśli zachowa się dyscyplinę i sensownie rozbuduje postać.
ważny jest rozkład czaróww pierwszej misji. najważniejze czary w kampanii to spowolnienie (ew. ruchome piaski na początku), berserk, blind, town portal, ressurection. do tego lot i wrota wymiarów, które też pojawiają później w postaci scrolli.
Umiejętności: Mądrość, talent Magiczny (defaultowe), do tego dobieramy Magie Ziemi, Magię Ognia, Magię Powietrza – są one dostępne na samym początku pierwszej misji w chatkach. Magia Wody w zasadzie zbędna, ja miałem i prawie w ogóle nei korzystałem. obowiązkowo Logistyka i Znajdywanie Drogi, bez tego nie ma nawet co podchodzić do gry. do tego dodajemy Inteligencję, która szczególnie przydatna jest w ostatniej misji (chociaż…). warto wziąc Łucznictwo, bo w Fortecy mamy aż trzy strzelające jednostki (wiadomo – rzucamy spowolnienie i bijemy na odleglość).
ktoś tu wspomniał o miesie armatnim – bardzo wazna rzecz, żeby kupować chochliki/greml iny w duzych ilościach. zauważmy, że przez rdzawe smoki prawie zawsze sa atakowane jako pierwsze! dzięki temu na początku bitwy oszczędzamy silniejsze jednostki. a gremliny przy wysokim współczynniku mocy można łatwo wskrzeszać. nigdy nie brałem gargulców, bo nie można ich wskrzeszać.
najtrudniejsza jest pierwsza misja, w której w zasadzie nie wiadomo o co biega:) ja podchodziłem kilkukrotnie. bardzo wazne jest, żeby konsekwentnie odwiedzać wszystkie punkty na mapie dodające do bonusów. w zamkach wiadomo, wszystkie gildie magów i sciane wiedzy (zamków jest sporo, wiec do wiedzy dodajemy bardzo duzo punktów, datego też w Szkole Magii zawsze brałem +1Moc). wazne jest tez przenoszenie artefaktow z misji do misji – dostajemy za to bonusy w postaci przydatnych przedmiotów czyniących nas potężnymi.
Dzięki za tip z czarem berserk, którego przyznam szczerze nigdy wcześniej nie używałem :). A inny tip ode mnie jest taki ze z początkiem nowego miesiąca warto odczytać pare razy autosave i przyglądnąć się sprzedawcy artefaktów, bo może trafić się np złoty łuk który bardzo pomaga biorąc pod uwagę, że atakujemy głownie tytanami i czarodziejami. Poza tym skończyłem misję spokojnie miesiąc przed czasem, do zbierania wszystkich zasobów używałem innych bohaterów(najlepiej takich dajacych 350 golda badź zasobu).
w żadnej walce nie straciłem ani jednego potwora. wystarczy dobrze czarami operować, głównie oślepienie i wskrzeszenie i po sprawie 😉
Wszystko spoko, ale jedno ale: Zawsze gra się na najwyższym\praw ie najwyższym poziomie tą kampanie – tego nie można zmienić. Poza tym komputer gra najlepiej jak umie od wieży dalej to już tylko różnica zasobów na starcie.
od Admin: Nie tylko, im trudniejszy poziom tym bardziej komputer kantuje na surowcach i złocie, można to oszacować w Gildii Złodziei z zakładki dochody jak dobrze znamy mapę.
Jako tip dodam, że w misji z czarodziejskimi smokami bardzo przydatny staje się czar „chodzenie po wodzie”. Można w ten sposób ominąć wiele walk i szybciej dopaść nasz cel. Minusem może być to, że ominiemy parę bonusów do statystyk (naprawdę nie dużo) i jeden zamek pozostanie dla nas nie zdobyty. Warto również zaopatrzyć się w archanioły bądź dowolne stworki mające speed od 16 w górę(obóz uchodźców), dzięki temu zaczniemy walkę i można się nawet pokusić o zwycięstwa w 1 turze(ze smokami oczywiście). 😀
Ja walkę z Nagami przeszedłem posiadając magię wody; rzuca się spowolnienie a następnie robiłem klona tytanów i enchenterów i walka była przyjemnością – jedna i druga z nagami (oczywiście przerzucanie jednostek też wchodziło w grę).
Warto w 1 planszy zobaczyć jakie się będzie miało czary w pierwszym zamku jak mnie będą pasowały to robimy restart mapy. Ja miałem town portala i wskrzeszenie i takie zostawiłem i grałem dalej.
Co do samej postaci to miałem mądrość, 3 magie – ziemia, powietrze i woda, Inteligecję, mistycyzm:)-przydaje się na ostatniej planszy, oprócz tego chyba łucznictwo i logistykę. Oprócz tego bohater miał wysokie staty- ostatnia plansza -(many 800-1000 albo i więcej).
Czar chodzenie po wodzie przydaje się na jednej planszy 3, mozna fajnie minąć przeszkody terenowe i iść na północ po zamek.
Ja nie potrafię sobie poradzić z drugą mapką w tej kampanii.
Problemem jest zbyt silna armia wroga w stosunku do mojej. Przeszedłem całą SoD, gram w to od dziecka i jestem kosmicznie zirytowany tym, że nie mogę sobie poradzić z tym lvl’em. Przy moich 15 tytanach gość ma już 35 behemotów + paru innych bohaterów z armią podobną jak u mnie. A najgorsze jest to, że jak dopadne już jego najlepszego bohatera, pokonam go czarami z ogromnymi stratami to i tak gość ucieknie i nie da rady odbić artefaktów które zebrał u siebie w Smoczej Utopii. Ciężka sprawa powiem wam z tymi kopalniami. Irytująca mapa…
Jednak się udało, wystarczyło trochę to wszystko przetrzymać 😉 Ale oczy bolą od szukania kopalni przez aurę artefaktów
od Admin: Do szukania najlepiej printscreen + wkleić screenshota w jakiś program graficzny (np. paint), i powiększyć mini-mapę 5-krotnie, wtedy wolne obiekty (np. kopalnie) widać dobrze na szaro.
Ta mapka z Czarodziejskimi Smokami jest nie normalna. Na każdym prawie kroku puszki pandory, a w niej: albo 40 Czarodziejskich smoków, albo armia Magów i Arcymagów, albo… przydatne zasoby. No zasoby fajna rzecz, ale jak odróżnić gdzie jest nagroda a gdzie walka.( wiem że nie da się odróżnić, chyba że ktoś zna tę mapkę na pamięć i wie gdzie co jest.)
od Admin: Jest 1 reguła ale niekiedy się myli 🙂 Nagrody niestrzeżone są w wolno-stojących puszkach zaś gdy puszka ewidentnie coś zasłania to… wiadomo co 🙂
Swietna kampania, w dodatku z moim ulubionym zamkiem;) Wlasnie skonczylam trzecia misje, miesiac przed czasem, rzeczywiscie czar 'chodzenie po wodzie’ duzo ulatwia, 'miejski portal’ tez niezbedny do szybkiego werbowania armii i poruszania sie po mapie. A do smokow najlepiej podchodzic z artefaktem wylowionym od plywajacego w morzu gostka – kula przeciwstawienia – wtedy nie moga uzywac czarow.
Trzecia plansza dwa miesiące przed końcem xD Jutro robimy ostatnią 🙂 Na czarodziejskie najlepsza jest antymagia i tutaj już paleta czarów dowolna, na 2×3500 nag wystarczą tytani i pole siłowe: daje to szybkie poruszanie po mapce
Hej mam pytanie.
W II misji Pogromca Smoków jest strażnik misji, który pyta o Amulet Życia. Tymczasem ja go nie mam, nie mam pojęcia gdzie jest, i jak można go zdobyć.
No i jaki jest artefakt za bramą, czy warto go zabierać i czy przechodzi do następnej misji???
Karolu – w pierwszej misji zgarniasz pierscien dyplomaty – i teraz w zależności od tego jaką misję wybierzesz jako drugą – rdzawe czy czarodziejskie smoki – wymieniasz pierscien dyplomaty u jasnowidza w tej którą wybrałeś jako pierwszą, a w następnej dostajesz całkiem fajny item który zostaje cały czas.
Wymień pierścień na coś w drugiej misji, a w trzeciej będziesz mógł dostać amulet boskich mocy
tez mam problem z druga misja. ja mam 15 tytanow a oni juz 25-50 behemotow, z jednym bohaterem wygralbym ale uciekl, berserk uzywalem xD no ale potem przyszedl drugi nagle i rozwalil mnie i crack hacka, za silna armie ma.
jak widze niektorzy pisza tu o tym ze czary zabieraja duza many… dobrze bylo zrobic inteligencje na mistrz. ja mialem w 2 misji 500 many ;D
od Admin: W 4 misji i tak będziesz musiał oszczędzać 😛
Ja właśnie poradziłam sobie z 2 cześcia kampani i przeszlam do 3 tylko mam pytanie z 2 do 2 czesci wojsko ktore ocalalo przechodzi a z 2 do 3? Ja dostalam tylko 6 czarodziejow a mialam duze wojsko…? Z gory dziekuje slicznie za odpowiedz.
od Admin: W 3 poziomie wojsko nie przechodzi i trzeba sobie je kupić w zamku 🙂
Orientujecie się, czy w ogóle w gildiach tej kampanii występuje Lot i Wrota? Bo mimo ciągłych prób nie mogę na to trafić.
od Admin: Oba te czary są w Gildiach, trzeba tylko dobrze wylosować.
Admin, jesteś tego pewien? Przez wszystkie poziomy rozbudowywałem gildie tak bardzo jak się dało, w sumie wyszło dość sporo gildii 5 poziomu + biblioteka, a mimo to ani razu nie trafiłem ani na lot, ani na wrota. Jedyna sytuacja kiedy je mogłem użyć to ks magii powietrza w 1. poziomie i zwój z wrotami w 2.
Osobiście, myślę że czary zostały zablokowane, bo mapy przypominają labirynty i przechodzenie (przelatywanie) przez „ścianki” znacznie ułatwiałoby rozgrywkę.
od Admin: Możesz mieć rację, ja nie pamiętam już szczegółów tej kampanii.
Mega Fajna kampania. Ja od siebie dodam, że 2 misję przeszedłem bez walki z główny graczem kompa, udało mi się sprytem zająć wszystkie kopalnie grając naraz kilkom bohaterami. Nie miałbym żadnych szans w walce z kompem ale czasem kampanie dzięki sprytowi nie wymagają walki. Kończąc to misję miałem około 100 tytanów ale i tak bym został rozgromiony. 4 kampania to tylko zabawa i podrasowanie do maxa bohatera, który całkiem fajnie wygląda juz z + 60 do ataku. Wróciłem grać w tą kultową gre chyba po 6 latach. Warto było !!!!
Strasznie się namęczyłam w misji Czarodziejskie Smoki, zwłaszcza z nagami w liczbie kilku tysięcy koło namiotu. Na początku stosowałam spowolnienie, potem oślepienie i bombardowałam ich łucznikami, ale najlepszym sposobem jest postawienie w dwóch miejscach pola siłowego. Dzięki przeszkodom i tym magicznym barierom nagi nie są w stanie przejść, a ja nie straciłam ani sztuki jakiejkolwiek jednostki. Przeszłam misję poprzez czar „spacer po wodzie”, gdzie trafiłam na północno-wschod ni skraj wyspy, tam zbudowałam statek i wyruszyłam na wyspę, gdzie znajduje się dodatkowy zamek i przejście na wyspę ze smokami chroniącymi przez nagi, których pokonałam tak, jak to opisałam. Na smoki rzeczywiście wystarczą same golemy. Zastosowałam na nich czar antymagię, a smoki bombardowałam implozją. W ten sposób, nawet gdy odbijały moją magię, to nie trafiała ona w żadnego goluma.
Według mnie najprościej rekrutować samych Tytanów. W czasie walki z np. Czarodziejskimi Smokami, trzeba ich ciągle wskrzeszać. Ostatni oddział smoków oślepiamy i wskrzeszamy do końca naszych tytanów. Tym sposobem zabijemy każde jednostki nie tracąc swoich.
Gościu, jesteś dla mnie mistrzem 🙂 Dzięki Twoim poradom po raz pierwszy daję sobie radę bez kodów, została mi już tylko Ostrze Armagedonu (zostawiłam sobie na koniec) i Shadow of Death. Wcześniej zawsze, prędzej czy później, sięgałam po kody (shame on me), ale teraz się zawzięłam 🙂 Nie podejrzewałabym nigdy, że mam takie skille 😛 Oczywiście porady innych internautów są bezcenne. Póki co mój najlepszy wynik to Pogromca smoków – 1510 Czarci Lord. Dzięki Wam poznałam masę nowych czarów i taktyk. Dzięki wielkie! 🙂
Nie wiem czy wszyscy wiedzą więc podziele się informacją, mianowicie jak nie mamy już many to wstawiamy swojego bohatera do zameczku na garnizon pod koniec tury. I tak oto w magiczny sposób mamy na drugi dzień mane ;3
od Admin: To chyba oczywiste 🙂 W zamku musi być zbudowana Gildia Magów, jak jej nie ma to punkty się nie odnowią.
Ukończyłem dziś z wynikiem „1545 wiwerna”.
Dracon na walkę z błękitnymi smokami miał prawie wszystkie statystyki na 50pkt(poza obroną).
Podstawa to: inteligencja(skill) żeby mieć kupę many, wszystkie 4 magie na master(już na starcie kampanii w chatach) oraz czary takie jak: spowolnienie,oś lepienie,berser k,pole siłowe,portal miejski,klonowanie,przyspieszenie,implozja.
Nie miałem podczas całej kampanii ani logistyki ani znajdywania drogi i bez problemu sobie radziłem(Dracon zbierał tylko obiekty do statystyk, a zasoby itp. olewał).
Ten legion nag w 3 misji zabiłem bodaj 50 tytanami i 150czarownikow + jakieś pojedyncze dzinny. Umiejętne czarowanie, mając mistrza w każdej magii i zapas 600pkt many, pozwala na wygrywanie dowolnych walk praktycznie.
Moja armia finalna, na azury to: około 140tytanow, około 300 czarowników, oraz 4 archanioły(z tarasu gryfów-ulepszane w forcie). No i oczywiście zaklęcia 🙂
PS. Grając samymi tytanami jest banalnie łatwo. Wystarczy osłonić ich antymagią(tylko przeciwko magicznym smokom)i postawić przed nimi umiejętnie pole siłowe. I koniec walki. Smoki stoją a tytan strzela i odnawia co 2 tury pole siłowe. Na YT są filmiki gdzie jakiś rusek pokazywał takie zabiegi. Trochę lamerskie, ale bardzo skuteczne 😉
Ja też ukończyłem tą kampanię z tym samym wynikiem ale ze stopniem cyklop. W 3 miesiącu miałem potężny artefakt ,, Źródło maga „. Używałem do znudzenia autozapisu i trafił mi się Magiczny znak w sprzedawcy artefaktów. Manę w takim razie nie musiałem oszczędzać.
potwierdzam, w ostatniej misji zrezygnowałem ze wszystkiego poza tytanami, jestem w połowie drogi, 71 tytanów i chyba ze 3 miesiące do końca.
nie wiem czy to los, ale w ostatniej misji był na mapie do zdobycia jakiś amulet many (+3dziennie)
Najłatwiejsza poza AB kampania z tego dodatku 🙂 Lekka, łatwa i przyjemna, choć jak grałem w nią po raz 1 to czarodziejskie smoki irytowały. Z początku też popełniałem ten błąd grania z tymi bestiami jako 2 scenerię, zamiast zasadzić się na rdzawe.
Zasadniczo jednak bez logistyki to limity czasowe nieźle gonią, bez tego skilla niemal otarłem się o przegraną w ostatnich dwóch misjach. Ale dla draki wszystkie czarodziejskie wybiłem do nogi na tej wysepce 😀 Generalnie od drugiej misji do końca armia Dracona to u mnie była jednolita: same tytany, czarusie i DUUUŻO golemów, od czasu do czasu dorzucałem gremliny jako mięsko armatnie (do niczego innego się nie nadają).
Na stronę trafiłem przez zupełny przypadek , wielkie graty dla autora – mistrzowski zbiór informacji. Myślałem, że ja, prawie 30letni koń z wieloletnim doświadczeniem w tej grze nie znajdę tu nic nowego, ale czytając jego i Wasze posty srogo się zdziwiłem – niektóre patenty mi nieznane kompletnie, a jakże uprzyjemniające rozrywkę (jak te z RoE).
W 2 misji na początku warto ruszyć od razu do 2 zamków w centrum, drugi heros z gargulcami (szybkość) zbiera skarby, wystarczą na rozbudowa miasta. Po zdobyciu centralnych zamków wysyłamy armie przez środkową bramę oraz zwiadowców na garnizony przy brzegu czy komputer czasem nie przeszedł. Jeśli nie to jest komfort. Po walce z garnizonem robimy masakrę na barbarzyńcach (pilnujemy żeby nam jakiś gość nie uciekł przez garnizon. Potem lajcik wysyłamy zwiadowców po skarby do rozbudowy miast i drakon z tytanami i nagami odbija kopalnie. Jak będzie więcej wojska to rozsyłamy innych wojowników, a drakona „dopieszczamy” w gildiach.
Pierwszy tydzień to krótko mówiąc rajd prosto do góry, nie zbieramy nic walczymy tylko jak coś blokuje przejście.
Druga misja jest banalna.. Z pierwszej misji zostalo na tyle woja ze z 1 lub 2 rdzawymi daja sobie rade bez zadnych strat. Od razu dziemy zdobyc zamki ktore sa po lewej stronie. Jakos po 1,5miesiaca uzupelniamy daconowi wojo ui idziemy na arcymagow co bronia zwoj z wrotami wymiarow. Uwalniamy bohatera z wiezienia i jego armia masakrujemy kompa. Draconem ewentualnie gonimy wroga ktory sie wydostal… U mnie po 2,5miesiaca komputera nie bylo i zostaly same rdzawe do wybicia.
właśnie skończyłam etap z czarodziejskimi smokami i mam mieszane odczucia co do tej kampanii. bo o ile uwielbiam grać czarami i lubię starcia z silniejszymi przeciwnikami (smoki idealnie się do tego nadają), to ta kampania jest po prostu… nudna. w każdej bitwie, aby nie zginąć wystarczy robić to samo: spowolnienie -> oślepienie -> wskrzeszenie -> implozja, a w trakcie strzelać w potwory. przy czym prawie że każdą bitwę kończę bez strat (nawet te z pozoru przegrane jak walka z 3500 nag, czy ile ich tam było…). oczywiście można stwierdzić, że to ja jestem nudna, bo mogłabym dla odmiany użyć innych czarów – przecież to gracz je wybiera, jednak po co utrudniać sobie grę, skoro limity czasowe gonią… zobaczymy jednak jak sytuacja będzie się kształtowała w scenariuszu z błękitnymi – już wiem, że nie ma możliwości regenerowania ilości many 🙁 tyle dobrego, że mój bohater ma exp. inteligencję… cóż, liczę na to, że kiedy skończę kampanię, to zmienię o niej zdanie. zwłaszcza że to moja druga kampania (pierwszą była ta, gdzie grało się gelu).
co do limitów czasowych, wydaje mi się, że są one dobrane idealnie – nie za mało, nie za dużo. pomimo tego, że nie udało mi się zdobyć logistyki, to draconem spokojnie odwiedziłam wszystkie lokacje dodające umiejętności i dzień lub dwa przed końcem terminu kończę każdą misję. po prostu mam jednego/dwóch bohaterów zwiadowców, którzy zbierają okoliczne skarby i badają teren, natomiast główny bohater ułatwia im drogę walkami z przeciwnikami, z którymi żaden z nich by sobie (najprawdopodobniej) nie poradził.
bardzo żałuję także, że nie wylosowałam łucznictwa. jako ostatnią umiejętność miałam do wyboru dwie niepraktyczne w tej kampanii – dyplomacja i doświadczenie.. . z dwojga złego wybrałam to drugie 🙂
nie kupuję stworzeń w wolnych lokacjach będących na terenie mapy, zatem bez problemu starcza mi pieniędzy na wojsko, którym gram (tytani, królewskie nagi, ulp. dżiny, czarodzieje). ponadto na mapie jest tyle kopalni oraz zasobów, że nie powinno być problemów z rozbudową zamku, zatem odchodzi mój klasyczny dylemat czy lepiej zbudować kapitol, czy siedliska stworzeń.
bez czego nie wyobrażam sobie przejścia tej kampanii? przede wszystkim bez exp. mądrości, m. ziemi, m. powietrza, i (najprawdopodob niej) inteligencji. do tego obowiązkowe czary w mojej księdze zaklęć, to: spowolnienie, oślepienie, wskrzeszenie, implozja, magiczny portal; opcjonalnie przydają się także: precyzja, fortuna, błyskawica, antymagia.
w drugim scenariuszu polecam iść za radą autora wpisu i ruszyć po zwój z wrotami wymiarów, a następnie uwolnić bohatera z więzienia. później ruszamy ku przeciwnikowi – uwolnionym heroesm zachodnią stroną, draconem pasmem środkowym, a naszego zwiadowcę możemy posłać drogą na wschód, by zdezorientować komputer 🙂 w ten sposób około w drugim miesiącu udało mi się pokonać fioletowego, dzięki czemu nie błąkał mi się po mapie, a ja spokojnie mogłam odwiedzać lokacje i zdobywać kopalnie.
życzę mile spędzonego czasu w trakcie gry,
pozdrawiam 🙂
Miałem Kulę przeciwstawieni a w 3 misji i używałem tego artefaktu wyłącznie na czarodziejskie smoki. Muszę przyznać iż bez magii te smoki są chyba gorsze w ataku od zielonych czy czerwonych smoków. W ostatniej misji w sprzedawcy miałem artefakt Magiczny znak, miałem w kieszeni Talizman i kulę więc miałem Źródło maga, używałem many do woli. Kampanię ukończyłem z wynikiem 1545 i stopień cyklop.
z artefaktami akurat mam szczęście, więc liczę na nie podczas ostatniej misji 😀 zrobię sobie nagrodę z okazji obrony pracy i przejdę całą kampanię do końca, a co 😀
Ta kampania jest łatwa, trzeba tylko myśleć i iść za ciosem żeby nie stracić za dużo czasu.
W I misji wchodzimy do chatek wiedźm, potem gremliny i golemy w zamku zostawiamy. Następnie (obowiązkowo) idziemy po księgi wody, powietrza i ognia pilnowane przez watahę diamentowych golemów. Potem wrotami wymiarów odwiedzamy wszystkie miejsca dodające nam statystyki. W międzyczasie wykonujemy misję w chatce. Potem bierzemy golemy i gremliny i używając wrota wymiarów ruszamy do monolitu gdzie nas wywali na polanę. Na koniec omijamy czarodziejów, ulepszamy wojska i ruszamy na kryształowe smoki. Walka będzie łatwa mając gremliny i golemy ulepszone 🙂
W II misji mamy sporo wojska to od razu idziemy za ciosem, podbijamy 3 kopalnie wokół nas i ruszamy na zachód. Podbijamy zamek, na południe od niego jest zwój z wrotami wymiarów pilnowany przez 400 arcymagów. Oczywiście czarami ich pokonamy, oślepiamy ostatniego i wskrzeszamy to co się da (oprócz golemów i gargulców).
Na północ od zdobytego zamku jest więzienie z crack hakiem, obok niego zwój wrota wymiarów, dajemy mu i ruszamy z nim razem z draconem na fioletowego i to jak najszybciej. W trzecim-czwarty m tygodniu jest bardzo słaby jeszcze, więc pokonanie go nie jest problemem i do miesiąca powinniśmy się wyrobić z tym wszystkim. Ja pokonałem fioletowego w czwartym tygodniu. Potem wojska cracka (starożytne behemoty, ptaki gromu, cyklopy najpierw je musimy ulepszyć) dajemy draconowi, wtedy walka ze smokami i zajęcie kopalni nie będzie żadnym problemem. W 2-3 miesiące na spokojnie można wygrać ten scenariusz, nawet nie kupując za dużo wojsk z miast.
Dalej 3. i 4. misja została przez innych opisana 😛
Ważna jest inteligencja w tej kampanii i czary 🙂
Kiedyś jak przechodziłem tą kampanię, to w 2 misji leciałem tak jak wy radzicie, na zachód. A teraz wybrałem się na niego od razu, zająłem 2 zamki na południe i pd-zach pod terenami Krewlodzkimi. Poczekałem, aż się Shiva przebiła przez garnizon. Zajęło jej to ze 3 tyg? Wtedy spuściłem jej łomot i po 4-5 dniach ostatecznie zgasiłem fioletowego. Crag Hack pomagał mi w molestowaniu pordzewiaczy 🙂
Mam pytanie do Admina:
Gdzie znaleźć talizman życia, żeby zdobyć koronę ze smoczych zębów ukrytą za strażnikiem misji? Czy jest on ukryty gdzieś na tej mapie, czy w 3 misji?
Pytam z ciekawości, bo nawet bez korony sobie poradzę 🙂
od Admin: Nie mam pojęcia 🙂 Dawno już nie grałem w tą kampanię. Może ktoś inny będzie wiedział?
Talizman życia znajduje się w 3 misji.
Podczas przeglądania mapy w edytorze, nigdzie nie było talizmanu w 2 misji. Najprawdopodobniej mamy do wyboru 1 z 2 artefaktów. Jednym jest korona (ale musimy zacząć od misji z czarodziejskimi smokami). Jeśli zaczniemy od rdzawych jeszcze nie wiem co dostaniemy 😉
Dwa razy zaczynałem 3 misję z waszymi podpowiedziami ale z powodu słabych losowań czarów było kiepsko. Najważniejsze żeby ze smokami walczyć samymi golemami a z nagami mieć dużo tytanów i magów. Od biedy wystarczą tytani i antymagia na smoki bo z łapy biją biednie. Dawno nie czułem się tak zadowolony jak po zakończeniu tej misji, dzięki za hinty.
Ja właśnie przeszedłem trzeci poziom i faktycznie przy odpowiedniej taktyce „łatwo” poszło z nagami spowolnienie +oślepienie i można ich dowolną liczbę rozwalić bez żadnych strat (ważne, żeby mieć wóz z amunicją) z magicznymi smokami walczyłem tytanami, golemami i jednym złotym smokiem dla speeda. W pierwszej rundzie dałem antymagię na tytany, golemy ściągały zaklęcia,żeby uchować smoka, a tytani na odległość załatwiły sprawę.
Artuurro, ale z tego co wiem, to czarodziejskie nie używają zaklęć lv.5 Złoty smok ma odporność na zaklęcia 1-4, więc oni magią mogą mu jedynie naskoczyć. W trzeciej misji przydałaby się odporność na magię, lub jeden z artefaktów tego typu. A z drugiej strony, rację mają ci, którzy pisali, że czarodziejskie są słabe w walce wręcz. Ja doszedłem do wniosku, że może najlepiej rozwijać magię ziemi i powietrza, bo one są najbardziej efektowne. ciekawa opcja, to pozwolić smokom na okrążenie żelaznego golema chronionego antymagią i potraktowanie ich łańcuchem piorunów albo deszczem meteorytów. Ja blisko 3/4 misji przeszedłem z tą samą armią bez dopieszczania. Na smokach traciłem 20-40 golemów max.
W garnizonie ze smokami miałem armię z 2 fabryk golemów z dwóch albo trzech tyg. więc policzcie ile ich razem było. Garnizon zmiotłem, po bitwie zostały mi 4 żelazne 8) Czas misji nie powala, bo się wałęsałem po terenie i zajęła mi 5 mies i 3 dni.
Kampania NIE JEST szczególnie trudna, tylko to pałętanie się po mapie od jednego miejsca do innego sprawia, e jest ona cholernie czasochłonna. Bo to poleziesz tu, potem znów wracaj i idź w zupełnie inne miejsce. Takie łażenie bez sensu mnie najbardziej wkurza.
Ponadto po przemyśleniach zdaje mi się, że misja 3:czarodziejski e smoki powinna być rozgrywana jako druga, będzie nieco trudniej, ale też jest do przejścia. Ciekaw jestem co jasnowidz Yvette odda za pierścień dyplomaty.
Dodatek Ostrze Armageddonu przechodziłem latem i jesienią 2009. Pamiętam, bardzo kląłem na fioletowego w Rdzawych smokach, Ale jak po restarcie misji pogrzałem na niego od razu, to się okazało, że nie taki behemot straszny, jak się wydaje. Powiem towarzystwu, że dla mnie najbardziej przydatne zaklęcia, to błogosławieństw o, spowolnienie, oślepienie(rzad ko kiedy używam), deszcz meteorytów, łańcuch piorunów i implozja. czasem przydatna jest klątwa i osłabienie oraz kamienna skóra. Z zaklęć podróżnych to: magiczny lub miejski portal, wrota wymiarów i spacer po wodzie. Zdaje się, że chyba zacznę też doceniać siłę golemów i antymagię, chociaż do niej nie jestem przekonany. 🙂
Nagi to pikus w tej misji, natomiast czarodziejskie smoki nie sa tak latwe.
Na poczatku najlepiej idzie „antymagia” i walczenie wylacznie tytanami i golemami.
Natomiast pozniej dolaczylem czar „berserk” – dziala na wszystkie smoki bez wzgledu na kolor, takze na blekitne, wtedy ida blyskawicznie wszystkie walki, bo komputer sam siebie atakuje.
Nagi tylko wygladaja strasznie, pole silowe albo oslepienie lub kombinacja powoduja, ze walka jest wzglednie latwa.
Ale fakt, ze jak dotychczas cala kampania ze smokami byla relatywnie najtrudniejsza.
PROŚBA DO ADMINA !!! NIE WIEM O CO CHODZI Z 3 MISJĄ ??? mam taki problem, że przeszedłem całą mapę mając już duże doświadczenie w tej grze ( nie czytając tego poradnika). Użyłem spaceru po wodzie pomijając czerwonego, niebieskiego i zielonego klucznika. Zdobyłem i rozbudowałem wszystkie oprócz jednego zamku ( strzeżonego za zieloną bramą- bo ominąłem jej klucznika).Po pokonaniu (bez strat) 3500 Nag jestem na ostatniej wyspie. Jest 6-ty miesiąc ( bo tuningowałem Dracona w różnych lokacjach i zbierałem wojsko ) , ale mam jeszcze ponad tydzień do końca czasu. Dodam ,że gram przez WOG-a. MAM BARDZO SILNE WOJSKO czyli 160 ul. tytanów, 400 Czarodziejów, 400 żel. golemów, 350 Wlk. Dzinów i 120 Kr. Nag. Ku mojemu zdziwieniu na ostatniej wyspie nie czekają na mnie czarodziejskie smoki tylko 3 x kryształowe smoki. Po ataku okazuje się że ich liczba to jakiś chyba BŁĄD lub ŻART ( kiepski – chociaż dzisiaj jest Prima-Apriliss ) Jest ich 8 x 150 sztuk czyli 1200 SMOKÓW. Pomimo silnego wojska i dużych Statystyk dostaję wpier…ol w pierwszym ruchu. Te smoki maja prędkość 19 ( moi tytani i Dziny mają speed 12 ) więc nawet nie mogę się ruszyć. O CO TU CHODZI ??? Misja jest tak nudna , że reset to byłby dramat a chciałbym ukończyć kampanię.
od Admin: Dziwne, to prawdopodobnie wina tego WOGa. Normalnie powinny być czarodziejskie smoki w ilości 100 (bez przyrostu co tydzień). Spróbuj zrobić restart i walnąć kodem na odkrycie mapy i zobaczyć czy znów na wyspie są kryształowe.
A może jest to wina tego ,że nie zdobyłem wszystkich zamków i nie odwiedziłem wszystkich kluczników. Może też wina tego, że nie wypełniłem misji czarodzieja ? Chociaż te warianty są mało prawdopodobne. A czy to nie jest tak, że przed startem tej misji wybieramy rodzaj smoków z jakimi chcemy walczyć ? coś mi się kojarzy że gdy startowałem misję to była opcja wybory rodzaju smoków. Nie wiem tylko czy to dotyczyło wyboru wroga końcowego czy może rodzaju misji ?
od Admin: Według mnie to na 95% wina WOG. Bawiłem się trochę edytorem map i po prostu nie ma tam takich zależności. Przy tworzeniu mapy robisz twardo tyle a tyle potworów w takim miejscu i koniec zabawy. Nie da się uzależniać liczby i rodzaju potworów od kluczników, premii początkowej itp. A w tej kampanii walczyć musimy z każdym rodzajem smoków, dlatego są 4 poziomy i w każdym jest inny rodzaj. WOG to bardzo wadliwa sprawa i bardzo często lubi się posypać, albo robić inne psikusy. Tym bardziej, że tu jest dość dużo komentarzy na temat „pogromcy” i nikt inny nie miał takiego problemu, tylko akurat osoba grająca na WOG.
Pomimo wielkiej przewagi wroga i dramaturgii sytuacji nie poddałem się. Zrbiłem ze 20 podejść z różnymi pomysłami. W końcu opracowałem coś takiego. Oddałem całe wojsko innemu bohaterowi a Draconowi zostawiłem jedynie 160 tytanów. Dzięki miejskiemu portalowi przeniosłem się szybko do innego zamku gdzie obok podbiłem wir a tam zrekrutowałem jednego ulepszonego feniksa (speed 20). Następnie wróciłem do smoków z samymi tytanami i jednym feniksem. Dzięki feniksowi miałem prawo pierwszego ruchu. Tym ruchem był czar. Teleportowałem tytanów w centrum mapy, gdzie dookoła osłaniały mnie przeszkody. Wejście na centrum mapy zajmowało jeden hex a smoki zajmują dwa hexy. Niestety drugi ruch należał do smoków i tu poległ feniks i niestety mój wóz z amunicją. Asekuracyjnie zasłoniłem tytanów polem siłowym. Zacząłem tytanami strzelać na odległość w smoki. Niestety ilość posiadanych strzałów przez tytanów (bez wozu z amunicją) nie wystarczyła na ubicie wroga. Zrobiłem kolejne podejście. Taktyka była taka sama tylko uprzednio ( przed strzelaniem tytanami) użyłem na tytanów czarów w postaci szczęścia i precyzji. Ku mojemu zdziwieniu wielkim fartem i na styk smoki padły. To jednak nie jest szczęśliwy finał bo czekały mnie jeszcze dwie grupy wroga a tam pole bitwy nie było już takie przychylne. Poza tym nie miałem już tyle many ani feniksa ani wozu z amunicją.
RATUJCIE 😥
od Admin: Nie musisz wszystkich trzech grup rozwalać, tylko tych z lewej strony. Masz coś ewidentnie zepsute z tą grą. Możesz zawsze wrócić do zamku po manę, feniksa, wóz i więcej tytanów. Jak masz magię wody na expercie to zrób klona tytanów, on wtedy będzie miał pełną ilość strzałów (oczywiście wcześniej zabezpiecz teren polem siłowym).
Czy wie ktoś może co mam zrobić, ponieważ przejść ostatniej misji nie mogę (zabiłam juz wszystkie smoki na mapie) został mi tydzień i kompletnie nie mam pomysłu 🙁
od Admin: Muszą być jakieś smoki, ten w rogu zabity? Na upartego zrób save i użyj kodu na mapę i szukaj niedobitków.
1. misja łatwa.
2. misja, udało mi się szybko wykończyć przeciwnika, wpadł w moje pole i nie udało mu się uciec 🙂
Ważne żeby strzec dwóch aniołów, których można zdobyć obijając gryfy. Później tyko ulepszamy je i smoki już są wolniejsze, spowalniamy je dodatkowo, a później jeżeli mamy powietrzem, przyspieszamy swoje jednostki i atakujemy. 🙂
zaraz 3. misja.
Właśnie skończyłem 3 misje zaczynam 4 szczerze mówiąc bez poradnika byłoby ciężko ciekawe jak w 4 z tymi czarami ale artefakty powinny zrobić swoje więc mana to raczej nie problem no zobaczymy pozdro 😉 aż dziwne że grałem w to hmmm ponad 10lat temu i gram znowu z wielką przyjemnością nie wiem jak Wy 😉
I dodam 4 misja leciutka kupujemy w Sprzedawcy Artefaktów talizman many i z czarami lecimy całą mapke łatwo i przyjemnie:)
od admin: U sprzedawcy czary są losowane i zazwyczaj tego talizmanu tam nie ma 🙂
Ja przeszedłem 3 plansze dwa dni przed końcem:) Bez strat , spowolnienie, wystrzelałem ich a pozniej wskrzeszanie:) 4 juz byla prościutka , nawet łatwiejsza od drugiej… a szkoda:)
dzieki za to ze napisales ile musi byc kopaln bardzo pomoglo przy kampanii
Wlasnie skoczylem trzecia misje. Wkurzylem sie strasznie. Magicznych smokow nie bilem tytanami, tylko sobie bralem 8x jakas slaba jednostka (np. siedem pojedynczych gremlinow i jeden stak 100 gremlinow). Smoki bily czarami gremlinki ale zawsze jakis przezyl – wtedy rzucalem przywolanie zywiolakow ziemi i pod koniec walki wskrzeszalem najwiekszy stak gemlinow). Taktyka byla swietna dopoki nie pojawilo sie 1500 NAG. Przez to musialem sie cofac do zamkow i 2 tygodnie ciagnac tytany i magow. Potem kolejny zgrzyt to jak na bramce zarzadali krolewskich nag, ktorych w ogole nie mialem przy sobie. Finalowa walke robilem 700 golemami na antymagii. Misja 2 jest prosta, trzeba wziac od poczatku tytanow i powoli czyscic mape kierujac sie w strone przeciwnika. Majac 2 tytanow i wskrzeszenie mozna zabijac 1/2 rdzawe smok ibez strat juz od poczatku gry
W pierwszej misji, jeśli mamy zapas czasu, polecam nie oddawać/wymieniać od razu artefaktu, tylko udać się z nim na polankę ze smokami. Mając do dyspozycji czary 5 poziomu (lot) możemy – bez zbędnej walki – ulepszyć wszystkie jednostki, a także pomóc sobie w walce z czarodziejami. Wymiana kapelusza na pierścień dyplomaty po oczyszczenie przedpola ułatwia życie.
Co do ostatniej misji – nie przejmowałbym się punktami magii. Rozwijając wiedzę i mając inteligencję miałem na początku tej misji ponad 800 punktów magii. A to spokojnie wystarcza…
Moja ulubiona kampania w heroes. Co do Drago najlepiej jak posiada umiejętności; talent magiczny, znaj. drogi,mądrość,inteligencja,magia ziemi i powietrza( chociaż tutaj nie wiem czy nie lepiej wziąć atak, bo nigdzie nie ma wrot wymiarów), pancerz, łucznictwo. Najlepiej szkolić tylko czarodziejów i tytanów, ewentualnie jako 3 jednostke dżiny. Najczęściej uzywałem czarów: wskrzeszanie jednostek, oslepienie, implozja, żywiołaki ziemi czasem łańcuch piorunów. Berserk przy wielu jednostkach strzelających jest zupełnie nieprzydatny. Najlepie tez podzielić jednostki strzelajace. A i opłaca się zbierać anioły, bo zawsze zaczynamy jako pierwsi a ulepszone uleczają.
Walczyłem z trzecią misją 3 dni. Drugie hydry nawet przy spowolnieniu były cięższe do ubicia, ale poszło. Na smoki została mi mała armia. Jak mnie prawie zmasakrowali, zacząłem stawiać żywiołaki ziemi, a że miałem many na full, to mimo że siada morale przed walką na tej wyspie, to dałem radę. Uff, najtrudniejsza misja ever dla mnie.
Ekstra kampania, która nauczy nas taktycznie walczyć z (teoretycznie) miażdżącą przewaga przeciwnika.
1. Prosta misja, wyrobimy się nawet odkrywając całą mapę. Walczymy taktycznie z dystansu, wskrzeszamy jednostki w czasie gdy przeciwnik jest oślepiony, zbieramy artefakty i budynki zwiększające statystki i na koniec ubijamy kryształowe smoki. Ale trzeba ją dobrze zaplanować aby nasz bohater miał odpowiednie czary i umiejętności. W zamku mamy już wybudowaną gildię magów, restartujemy do momentu aż trafią się fajne czary.
Polecam koniecznie: portal miejski, wskrzeszanie, oślepienie, spowolnienie. Bez nich ani rusz. Jak się trafią: implozja i łańcuch piorunów to też spoko. Dobrze operując spowolnieniem, oślepieniem i wskrzeszaniem da się każdą walkę wygrać bez strat.
Umiejętności: koniecznie magia ziemi!, powietrze tylko w misji z rdzawymi do lotu i wrót wymiarów, ognia w sumie tylko do berserku, wody zbędna. Kolejne obowiązkowe umiejętności to: mądrość, inteligencja, logistyka, znajdowanie drogi.
Przydatne do wyboru w zależności od stylu gry: talent magiczny, łucznictwo, mistycyzm (tylko w ostatniej misji). Reszta właściwie zbędna.
2. Ja wziąłem misje z rdzawymi, dzięki armii z poprzedniej misji szybko zdobywamy zamek na zachodzie i rozbudowujemy równocześnie zbierając pobocznym bohaterem wszystkie skarby, kasy potrzebujemy nieskończenie dużo bo wojsko drogie, na południe od niego jest duuuża grupa arcymagów i zwój „wrota wymiarów”, dzięki niemu mamy łatwość w przejściu tej misji (kawałek dalej uwalniamy z więzienia bohatera z dużą armią).
3. Prosta taktyka: lecimy cały czas przed siebie bo mapa to taka ścieżka-labirynt, każdy kolejny zamek to checkpoint, zdobywamy i wracamy portalem do poprzednich po armie. Poboczni bohaterowie zbierają każdy skarb bo forsy ciągle za mało 🙁 Dobrze manewrując miejskim portalem znowu spokojnie wyrobimy się w czasie nawet zwiedzając całą mapę. Kluczowa jest taktyczna walka, nie da się nie tracić armii bo rdzawe strzelają spellami ale można je oślepić i sobie wskrzesić wojsko pod koniec i można bez strat spokojnie to ogarnąć. Walki z nagami (po 3500 sztuk na walkę) to szachowa rozgrywka z użyciem oślepienia i spowolnienia.
4. Szybko zdobywamy 3 zamki na naszym terenie i znowu labiryntem idziemy do przodu, wracając po posiłki portalem jak już mamy zdobyty kolejny zamek jako checkpoint. Poprzednie misje nauczyły nas już taktycznej walki wiec wygrana to formalność.