Heroes 3:
Kampania 2 – Podziemia i Diabły
Kampania ‘Podziemia i Diabły’, podobnie jak poprzednia, jest bardzo łatwa. Jak sama nazwa wskazuje, w każdym poziomie występują zamki w podziemiach. Do przejścia mamy 3 poziomy. W pierwszym i drugim gramy różnymi bohaterami, w trzecim wybieramy sobie bohaterów z jednej z poprzednich plansz. Do przejścia kampanii potrzebujemy zabić królową smoków, zabić wszystkich wrogów i zdobyć miasto Steadwick w przeciągu 3 miesięcy.
Poziom1- Diabelski Plan
Ten łatwy poziom będziemy grali na średniej wielkości mapie, głównie wojskiem początkowego zamku Inferno. Jest jeden, w dodatku bardzo słaby wróg. Inne dostępne zamki są nierozbudowalne. Pierwszy z nich jest na południe od naszego zamku początkowego. Na zachodzie i w centrum mapy są 2 zamki Castle, władane przez brązowego wroga. Na północy jest zamek Bastion, a w lewym górnym rogu ostatni Bastion wroga (tym razem rozbudowalny). Po zdobyciu wszystkich zamków udajemy się do czerwonego, a następnie zielonego klucznika (obaj na południu mapy). Następnie wchodzimy do podziemi wejściem na północy strzeżonym przez smoki. Po lewej i prawej stronie (za smokami) są skarby. Idąc na południe, znajdziemy oddział Zielonych Smoków i za nimi Złotego Smoka- to właśnie królowa, którą musimy zabić, aby przejść do kolejnego poziomu.
Poziom2- Przełom
Zaczynamy w prawym dolnym rogu podziemi. Wychodząc na powierzchnię przy zamku możemy zajrzeć do Chatki Magika, aby zlokalizować 3 zamki wroga na powierzchni. Monolit na wysepce prowadzi na północ mapy, skąd możemy podejrzeć ostatni, czwarty zamek czerwonego. Jak widać są one nierozbudowane, więc wróg nie będzie nas zbytnio nękał. My w podziemiach mamy w sumie aż 5 zamków typu Lochy, niestety tylko 3 da się rozbudowywać. Najpierw najlepiej opanować całe podziemia i zebrać armię, a później wykonać śmiercionośny marsz na powierzchni. Wróg nie jest zbyt silny, nie powinniśmy mieć problemów z jego eliminacją. Warto wykształcić sobie dobrych bohaterów przed przejściem do kolejnego, finałowego etapu.
Poziom3- Upadek Steadwick
W trzecim, ostatnim i najtrudniejszym poziomie kampanii ‘Podziemia i Diabły’ musimy w ciągu 3 miesięcy zająć miasto Steadwick. Jako premię wybieramy bohaterów, którzy mają lepsze współczynniki oraz jakieś pożyteczne czary (np. Magia Ziemi + Magiczny Portal). W podziemiach nie ma nic więcej oprócz naszego zamku i okolic. Zaczynamy mając 3 zamki, niestety różnego typu. Najwygodniej rozbudowywać Lochy, ewentualnie Inferno. Na północy powierzchni jest neutralny zamek Bastion ze skarbnicą, możemy na nim oprzeć swą strategię. Oddziały na mapie chętnie się dołączają, dlatego na początku nie musimy wydawać pieniędzy na wojsko, lepiej je oszczędzać i mnożyć w skarbnicy. W prawym górnym rogu jest wrogi zamek Castle, a w lewym dolnym rogu Forteca oraz biblioteka oświecenia. Głównym herosem czerwonego jest Gen.Kendal, ma on przy sobie najsilniejsze wojska. Gdy spotkamy go na początku- uciekamy. Po zebraniu odpowiedniej armii udajemy się za wrogie magiczne garnizony, w zachodnio-centralnej części mapy. Tam znajduje się miasto Steadwick, które musimy zdobyć. Najłatwiej to zrobić, gdy Gen.Kendal chodzi sobie gdzieś indziej. Przy dobrej taktyce nawet w ciągu 2 miesięcy można całkowicie zdominować mapę. Mi udało się szybko zdobyć wszystkie zamki czerwonego (z wyjątkiem Steadwick), a ostatnia walka była tylko formalnością. Po zajęciu miasta Steadwick kończymy kampanię.
Poradnik pomógł w przejściu kampanii? Podziękuj autorowi, stawiając mu kawę:
Pozostałe Kampanie Odrodzenia Erathii:
1. Niech Żyje Królowa
2. Podziemia i Diabły
3. Wojenny Zamęt
4. Oswobodzenie
5. Niech Żyje Król
6. Pieśń dla Ojca
7. Siewca Rozpaczy
Inne rozdziały poradnika do HoMM III:
Heroes 3 – Strona Główna Poradnika
Opcje i podstawy gry
Zamki i Miasta
Ekonomia i rozbudowa królestwa
Poruszanie się po mapie
Strategie walki
Bohaterowie i umiejętności
Czary i Magia
Artefakty
Jednostki Neutralne
Mapy (download)
Ciekawostki i Galeria
Idiotyzmy i dziwne zagrania AI
Kampanie – Opis
Restoration of Erathia (Odrodzenie Erathii) – kampanie
Armaggeddon’s Blade (Ostrze Armagedonu) – kampanie
Shadow of Death (Cień Śmierci) – kampanie
Heroes Chronicles (Kroniki)- kampanie
Dodatek Horn of the Abyss (Róg Otchłani)
1 i 2. misję przeszedłem w try miga. Super łatwiutkie, druga prostsza chyba niż wojenny zamęt, wygrałem 100% walk.
Jako premię w 3. wybrałem lepszych bohaterów z Przełomu (było ich 7)
3. misja
Zdobyłem już bastion na północy, Claxton, Brettonia i Fortecę na południowym zachodzie.
W której gildii magów są NAJWIĘKSZE szanse na pojawienie się czaru Lot/Wrota wymiarów??
Bowiem pokonanie tych magicznych garnizonów nawet z magią byłoby dość trudne, a bez magii masakra.
Mam bohaterów z Mądrością, np. specjalista od Wskrzeszenia z Lochów (mam nim Mądrość max i Magię Ziemi). Dałbym radę nim zdobyc Steadwick, gdyż Inferno mam max rozbudowane wojskowo.
Tak więc, w której gildii (Forteca/Lochy/ Inferno) są największe szanse na Lot/Wrota Wymiarów.
A które wojska poza tym lepiej wybrać do walk o Steadwick po garnizonach – Inferno czy Lochy?
Dziękuję, mam nadzieję że odpowiedź nastąpi w ciągu 2 dni.
Szacun, mam nadzieję, że to pytanie nie jest tak głupie jak to o 1. misję kampanii Castle 🙂
W końcu sam nazwałeś ten poziom trochę trudnym.
od Admin: Szanse chyba są losowe, oczywiście największe w Fortecy z biblioteką, ale reguły nie ma. Ja chyba miałem już Lot z poprzednich poziomów. Jak garnizon za silny to najlepiej go chyba zdobyć wojskiem słabszego zamku, potem szybko wymienić wojsko na „główne” i bum 🙂 Ja chyba największą armię zebrałem w szybko zdobytych 3xCastle od czerwonego.
Udało się!
W Fortecy okazało się, że 5. poziom magii zablokowany. Wkurzyłem się 🙁
Teleportowałem się do Lochu, tam była Implozja zadająca u jednego z bohaterów 1760 dmg!!!!!!!!!!!
Armią Inferna zmiażdżyłem garnizon, wymieniłem armię na Loch, wirem magii zyskałem 75 pkt mana, kupiłem artefakty u handlarza i rozwaliłem Kendala w mieście. Ja rozwalam kapłanów Implozją, a on szpanuje expertem magii powietrza i rzuca Antyżywioł Powietrza 🙂 Potem rozwalam Krzyżowców, on szpanuje kręgiem zimna. Zamieniam w kamień kawalerzystów, on szpanuje Infernem, raniąc swoich i usuwając kamień niczym Domestos.
173 dni, na wyższym poziomie będzie więcej, najtrudniejsza z tych 3 początkowych kampanii
a czemu po prostu nie przyzwiesz sobie okrętu po drugiej stronie jeziora płyniesz potem do sanktuarium gen kendal wyłazi i koniec, a nie będziesz musiał walczyć z garnizonami
Pierwsza misja łatwa – jeno z moją manią opanowania całej mapy przed spełnieniem zadania to by zabić złotą smoczycę musiałem załatwić oddziały zielonych i złotych smoków – razem jakieś 500-set ich było jak nie więcej. Resztkami sił (dużo cerberów) ubiłem gadzinę. Tak to jest smoki mnożą się niczym karaczany, rozwiązłe jaszczury. (Ale za to wszystkich słabszych bohaterów jedną walką – zmieniałem bohatera co bitka – dobijałem do 8 poziomu).
Druga – banał absolutny. Aż musiałem celowo oszczędzać gościa by podbić sobie herosów.
Trzecia – kiedyś dawno udawało mi się przejść tą misję tylko dzięki wywabienia Kendala z miasta i wlezienia cichcem. Teraz dzięki radzie stąd opanowałem całą masę, po czym posłałem mu zgrabną armię Lochów z 30 czarnymi smokami, bohaterem expertem w Magii Ognia i spuściłem mu cztery Armageddony pod rząd po czym przegryzłem niedobitki smokami. Było wesoło.
Odkryłem sposób, dzięki któremu 3 misja sama się przechodzi 🙂 Trzeba mieć tylko herosa z wszykoleniem na mistrzu magii ognia. Jeżeli w poprzednich misjach trafi się czar berserk, można iść już z średnią armią, wystarczającą na garnizon magiczny. (mi i tak udało się go obejść – spacer po wodzie + inny bohater wyszkolony w obserwacji by zauważyć kawałek lądu na którym skończymy ruch). Berserk jest OBSZAROWY. Na dodatek kendel wyskoczył z zamku i stworzył zgrabną kupkę wojska – kilkukrotny berserk i wykończyli się sami. Sam nigdy nie doceniałem magii ognia, aż do tej pory
Co do Steadwick i kendala, pomocne dla słabszych graczy, którzy nie mogą sie zmieścić w czasie lub nie mogą pokonac Generala:
po zdobyciu przedostatniego zamku przed stolica, i zniszczeniu garnizonu, główną armią czekamy chwilę, a tworzymy całą masę wolnych bohaterów, korzy zaleją region stolicy. General prawdopodobnie wyjdzie, a ze nie ma wielu punktów ruchu – zostanie na zewnątrz. Przy sprytnym manewrowaniu mozna zająć miasto bez problemów.
Wrota wymiarów!!! Inteligencja i misja przechodzi się sama w 1 miesiąc Kendal wychodzi do wiatraka i bez pokonywania garnizonu teleportujesz sie pod sam zamek a tam jest grupa pikinierów błyskawica i po sprawie.
Amberladys: Właśnie miałem problem z ostatnią bitwą i skorzystałem z porady. Dzięki temu nie muszę przechodzić od nowa 😀
Pokonać Kendala się moim zdaniem nie da, ale mam na niego sposób:
We wcześniejszych misjach uzbrajamy jednego bohatera w „przyzywanie okrętu” (najlepiej w Przełomie, więcej zamków).
Po rozbudowie zamku wysyłamy kilku (2-3) na teren nad mniejszym jeziorem, tam zaopatrzamy naszych bohaterów w statki z zaklęcia i płyniemy na steadwick.
Tam idziemy w stronę zamku rozdzielając bohaterów na dwie strony, sęk w tym żeby Kendal, zaatakował jednego i nie zdołał wrócić do zamku i żeby nasi bohaterowie weszli tam w 1 turze. Drugim bohaterem wchodzimy do zamku i cieszymy się z wygranej.
U mnie zadziałało, da radę wygrać w pol. 2 miesiąca.
Kendala da się pokonać! I to w normalnej walce atakując go w Steadwick bez podstępu, okrętów, lotu czy wrót.
W ogóle z magii wystarczą tylko Oślepienie i Spowolnienie.
Mnie się udało a jestem mega początkującym graczem.
Armii też nie trzeba mieć super silnej.
Najważniejsza jest taktyka podczas walki, której nauczyłem się dzięki tej stronie 🙂
Garnizon można przejść prawie bez strat.
Z Kendalem jest trudniej, bo ma duże wpółczynniki i silną armię.
Wziąłem 3 bohaterów z armiami z Inferno, Lochów i Zamku, ale wystarczyły tylko 2 starcia.
Najpierw najszybsze jednostki z Inferna i Lochów (diabły, czarne smoki, ifryty sułt., chimery) + jakieś strzelające, ew. minotaury i gryfy. Oślepiam gryfy i krzyżowców i najpierw rozwalam czempionów i kawalerzystów jednocześnie blokuję strzały od kuszników i kapłanów (Kendal próbuje zabarykadować strzelców, dzięki czemu jest jeszcze łatwiej). Walkę przegrałem ale zostało mu tylko ok 100 jednostek gryfów król., które szybko dobijam drugim bohaterem z samymi jednostkami strzelającymi.
1 i 2 misja- banał
W 3. misji zrobiłem tak: przez pierwsze 4 tygodnie łaziłem po mapie zdobywając zasoby i najbliższe 2 zamki (bastion i jeden z castleów). Po ostatniej rekrutacji powstała dość mocna armia z lochów. Wziąłem zatem dwóch bohaterów i wystartowałem wrotami wymiarów pod Steadwick. Jeden z nich zdążył zaatakować, drugiemu zabrakło pktów ruchu. Miał małe wojsko, więc 1 Armagedon i samobójcza śmierć. W następnym dniu jakiś bohater wrócił do miasta (na szczęście nie gen. Kendal), a ja go zmiotłem wojskiem z locha, kończąc tym samym kampanię po 4 tygodniach i 2 dniach.
Co do 3 misji – nie trzeba walczyc z garnizonem, ani szukać czarów piątego poziomu (lot, wrota, spacer). można po prostu przywołać łódkę i popłynąć (potrzebny mistrz magii wody)
Ostatnia misja jest banalna, po prostu trzeba stanąć kilkoma bohaterami przed zamkiem (na pewnej odległości) Gen. Kendal wyjdzie ich zabić, a my wchodzimy do pustego zamku innym bohaterem, który stał w pobliżu.
Ja na Kendala zrobiłem trzy duże armie (z lochu, z inferna i z zamku), dodatkowo nazbierałem z mapy armii ile się dało i w ostatnim tygodniu zrobiłem mu wjazd na zamek. Po którymś ataku z rzędu w końcu przełamałem jego obronę. Często mając już resztki armii używałem armagedonu. Popełniałem w ten sposób samobójstwo niszcząc mu przy okazji sporo armii.
trzeci poziom przeszedłem w tydzień, w obozie uchodźców dostałem złotego smoka, czarem wrota wymiarów podskoczyłem pod steadwick, a kendal akurat był o parę kroków oddalony
Ja w trzeciej misji ide na zamek, jedna walka, armagedonem gościa zmęczyłem (czarne smoki, wiadomo o co chodzi)… pokonał mnie (ucieczka). Z powrotem do tego zamku co był w pobliżu (to był dzień 1), podszedłem pod garnizon, a gość w dzień pierwszy wychodzi z zamku do młynarza i zamek pusty…. Wszedłem jak do siebie… i przeszedłem kampanię.
u widze tu niezłe triki a ja tu kendala normalnie utłukłem choć łatwo nie było, moje 15 czarnych smoków, 14 arcydiabłów i 30 himer na jego 350 gryfów 140 krusajderów ponad 60 kawalarzystów a staty miał sporo lepsze (miałem straszne artefakty,żadnego miecza itp..) poszło ponad 700 pkt many, najpierw blindy potem zywiołaki ziemi i na koniec wskrzeszanie całej armi i wynik końcowy prawie bez strat, magia ziemi pozdrawia 😉
Proszę państwa, Jak chcecie bez problemów rozmontować kampanie w heroes III to polecam przejść wpierw cały CIEŃ ŚMIERCI bez zmieniania poziomów. Tam są najtrudniejsze kampanie. Przeczytałem wasze wybiegi i podchody, Dziś przed południem tak sobie pomyślałem, spuszczę Kendalowi łomot. I proszę bardzo, po mapie pochodziłem, południe i pn-wschód w końcu 2 mies zająłem i sobie drugi raz Dunwall splądrowałem. Początkowo chciałem mocnym magiem bić a wojem poprawić, ale Zmieniłem zdanie. Moja Sephinroth przy statystykach 8-5-16-10 i 336 spell points (ponadto mistrz magii ognia i ziemi plus mądrość, logistyka i znajdowanie drogi) i armii 13 czarnych smoków, 140 obserwatorów, 93 cerberów, 39 minotaurów, 38 chimer, 73 ifrytów król. i 93 meduz. szturmem wzięła Steadwick bronione przez Kendala z wojskiem 130 krzyżowców, 20 kawalerzystów, 34 czempionów, 250 kuszników, 228 gryfów i 101 kapłanów. Bitwa trwała nieco ponad 10 miunt. Na początek chlasnąłem mu klątwę i potem implozją(1500pkt) częstowałem 2 razy gryfy i 1 raz krżyżowca. Cała moja armia była nastawiona na obronę.Czempion i gryf, a potem także krzyżowcy wypadli na zewnątrz na rozróbę. Cerbera od razu przerobili na kości. Czempion się zatrzymał na minotaurze i go mielił, a gryf napastował chimerę i meduzę. Następnie mój smok i ifryt wpadli za mury i w dwie tury wykosili będących tam strzelców i kawalerzystów. Wtedy wrócił się gryf(130) z błogosławieństwem i krzyżowcy. Tych w krwawej walce moi latacze wyrżnęli. Został o po tym 6 smoków i 40 Ifrytów. Na moich liniach szalał czempion, który przeszkadzał strzelcom, oni mu kontratakowali zabierając po 2-5czemp za każdą kontrą. W trakcie bitwy Kendal rzucił jeszcze antymagię na kawalerzystę i krzyżowca, ale poza stratą many nic mu to nie dało. Gdzieś pośrodku strzeliłem go jeszcze implozją. Potem w ilości 9 sztuk czempion doskoczył do obserwatora i na nim się zatrzymał. Wtedy z miasta wyleciał ifryt i go spopielił. I taki był koniec Steadwick. Misja zajęła mi ok 3,5 godziny z tym, że co chwila musiałem gdzieś wychodzić. Mogłem skończyć ze dwa tyg. wcześniej, ale chciałem się upewnić, czy dam radę 🙂 Dostałem 22tys. dośw w tym 1 lvl. plus miecz sprawiedliwości i lwią tarczę odwagi i coś tam jeszcze. Zostało mi ok. połowy meduz, 3 smoki, 40 ifrytów i nieco ponad 50 obserwatorów i jeszcze ponad 200pkt many.
RADA NA PROBLEMY Z GARNIZONAMI.
Nie należy podchodzić do nich z przysłowiowym byle czym.
Najlepiej mieć dobrych strzelców i dalekosiężnych lataczy. I czekać aż cały motłoch dojdzie bliżej. Wtedy bić wszystkim czym się da. Dwie tury to góra i przechodzisz przez garnizon antymagiczny z małymi (jeśli nie zerowymi) stratami. Napisał harimaa, że wszystko powskrzeszał. Fakt faktem tak też można, ale nie zawsze uda się trafić na wskrzeszenie, albo na Alamara :).
Tylko, że nie wiem jak wy, ale jeśli ja się za coś zabieram, to się nie bawię w podchody, tylko robię swoje i jeśli dasz mi czas na rozwinięcie się, to zmiotę cię w dwie, trzy bitwy i pole zaorane 🙂
Teraz jak w 2016 do mnie zima zawitała i pomroziła, mam czas posiedzieć. 12 stycznia, ukończone: Niech żyje królowa i Wojenne łupy. dziś 13 stycznia po południu, Podziemia i diabły. Po niedzieli zaliczę kampanie ostrza armagedonu i idę w następne części. Muszę pokończyć, bo na wiosnę i lato to nie mam czasu by sobie siąść i pograć. Kto wie co to praca na gospodarce, wie o czym mówię.
Pozdrawiam, Krzysiek B, TheConqerror
Bardzo użyteczne porady. Dzięki wrotom wymiarów i magii powietrza ekspert zdobytych w Przełomie, który wybrałem jako pierwszą misję, zdobyłem Steadwick w 2 dni, gdyż było całkowicie pozbawione wojska. Całą kampanię w 32 dni