Starcraft2: Kampania Legacy of the Void
Epilog 3 – Upadek Amona (Amon’s Fall)
Epilog 3 – Upadek Amona
Trudność: 9.5/10
Zadania:
1. Zniszcz Kryształy Otchłani (7 szt.) – zadanie główne
Ostatnia misja epilogu i zarazem ostatnia w ogóle w całej kampanii Legacy of the Void jest bardzo trudna, być może najtrudniejsza z wszystkich (oczywiście chodzi o 'brutalny’ poziom trudności). Naszym wrogiem będzie Amon oraz setki (może nawet tysiące) jego podwładnych istot otchłani wszystkich 3 ras. Misja ma wariackie tempo i walka toczy się niemalże bez przerwy (poza początkiem, który jest dosyć spokojny). Gramy Zergami pod dowództwem Kerrigan, a naszym jedynym zadaniem jest zniszczenie 7 Kryształów Otchłani.
Wróg jest potężny (o czym niżej), ale my mamy 3 duże atuty:
Pierwszym plusem jest to, że nasza rasa to „super-Zerg”. Możemy bardzo szybko się rozwinąć ekonomicznie. Gazownie są automatyczne i nie potrzebują robotników, a z jednej larwy robią się 2 Drony. Nadrządcy (Overlordy) robią się od razu i zapewniają 50% więcej zaopatrzenia. Niemal każda jednostka jest lepsza, niż w 'normalnym’ Sc2. Wszystkie też mają od początku wynalezione swe specjalistyczne ulepszenia (czyli wszystko, poza 3 poziomami ataku i obrony). Królowe są silniejsze i mają automatyczne leczenie, szybciej też poruszają się poza biomasą, Zerglingi robią się 3 z jednej larwy, Tępiciele po śmierci rozdzielają się na mniejsze, Karakany po zabiciu jednostki wroga wytwarzają małe 'karakańce’, Nosiciele Roju powijają szarańczę 25% szybciej, możemy też robić dosyć silne Aberracje, a największa 'inba’ to Ultraliski, które mają 500PŻ i raz odradzają się po śmierci.
Drugi plus to sojusznicy (Terranie i Protossi), którzy są w miarę silni (nie dość, że nie musimy ich bronić, jak to zazwyczaj bywało w poprzednich poziomach, to jeszcze będą nam trochę pomagać) .
Trzeci i największy plus to sama Kerrigan. Po nabraniu mocy w poprzednich poziomach jest ona potężna (prawdopodobnie jest najsilniejszą bohaterką spośród wszystkich herosów we wszystkich kampaniach Starcrafta 2). Sojusznicze jednostki w pobliżu Kerrigan otrzymują bonus 'kosmiczna furia’, zwiększający szybkość ataku i poruszania się. Nasza bohaterka ma 4 umiejętności magiczne: Promień Kwantowy zadaje wybranej jednostce (lub Kryształowi czy Tworowi) 1000 punktów obrażeń. Astralna Aura leczy samą Kerrigan o 300PŻ, a także wszystkie okoliczne nasze jednostki o 100PŻ. Biomasowa Teleportacja potrafi przenieść Kerrigan i okoliczną armię w dowolne miejsce pokryte biomasą (co przydaje się, gdy musimy nagle wrócić do bazy). Czwarta umiejętność to Unicestwienie, które… zabija wszystkie jednostki wroga na mapie (są one jednak dosyć szybko zastępowane przez nowe). Niestety możemy użyć Unicestwienia tylko raz na 5 minut. Ponadto Kerrigan ma aż 1000PŻ i bardzo silny 'zwykły’ atak, raniący jednostki naziemne i latające. Jakby tego było mało- gdy Kerrigan zginie to nie przegrywamy, tylko po minucie odradza się ona w naszej bazie.
W związku z powyższymi atutami gra powinna być prosta, ale nic bardziej mylnego. Wróg to niesamowity rzeźnik z diabelskimi mocami. Ma on po całej mapie porozstawiane 7 Czeluści Otchłani (3000PŻ), wokół których tworzą się niezliczone jednostki (istoty otchłani), a obok powstają bojowe struktury o wyglądzie kryształów: Twory Udręki, Nicości i Zniszczenia (każdy taki Twór ma 1800PŻ). Niszczenie tych struktur jest bardzo mozolne z powodu ich wysokiej wytrzymałości, a one same też potrafią nieźle przylać (do tego szwenda się obok nich mnóstwo wrogich wojsk). Na początku aktywne są 3 Czeluście, ale z czasem obudzą się kolejne. Rozwalanie ich niewiele pomaga na dłuższą metę, bo po chwili tworzą się one z powrotem (Czeluść Otchłani po zniszczeniu zmienia się w „uśpioną”, ale kilka minut później odżywa). W praktyce jesteśmy w stanie mieć jednocześnie wyczyszczone 2-3, w porywach 4 Czeluście, a reszta z nich cały czas pracuje. Jedna Czeluść jest położona na wyspie i ona jest najgorsza, bo produkuje jednostki latające (zniszczenie jej na 'brutalu’ jest niemal niemożliwe, bo musielibyśmy robić to Mutaliskami bez pomocy Kerrigan- straty byłyby ogromne, a Czeluść i tak by po chwili odżyła z powrotem). Cały północno-wschodni fragment mapy jest dla nas trudno dostępny. Osobny rodzaj to Kryształy Otchłani, których 7 musimy zniszczyć aby wygrać, o czym kawałek niżej.
Nasza baza będzie często atakowana z dwóch stron przez różnorakie istoty otchłani, ataki te będą coraz silniejsze z czasem. Ponadto sam Amon (który technicznie jest tu dekoracją fabularną- nie stoczymy z nim bezpośredniej walki) raz na jakiś czas… bezpowrotnie rozwali fragment lądu, a wszystko co tam było- przepadnie. Zacznie od baz naszych sojuszników, ale w okolicach 15 minuty stracimy fragment głównej bazy, a potem kolejne (na szczęście zawczasu zdążymy wydobyć stamtąd prawie wszystkie surowce).
Znacznym problemem są kiepskie umiejętności przeciwlotnicze naszego Roju. Wrogich lotników bić mogą tylko: Kerrigan, Królowe, Hydraliski i Mutaliski. Dwa ostatnie w większych walkach padają, jak muchy. Dlatego zalecam robić dużo Królowych, zwłaszcza do obrony baz. Nie są one idealne, ale i tak najlepsze z dostępnych jednostek przeciwlotniczych. Bitwy naziemne są stosunkowo proste dzięki super-Ultraliskom. Najlepsza kompozycja szturmowa według mnie to Ultralisk i Królowa, innych jednostek nie opłaca się budować.
Jak to zazwyczaj bywa- bardzo ważny jest początek gry. Kilka pierwszych minut jest spokojne, potem zacznie się rozgardiasz większy, niż w filmach Emira Kusturicy. Jak najszybciej zakładamy 2 ekspansje i budujemy dostępne gazownie. Rozsiewamy też biomasę we wszystkie strony. Już z początkiem 4-tej minuty powinniśmy wydobywać surowce z 3 baz z maksymalną szybkością, a w 9-10 minucie powinniśmy mieć już limit wojsk 200/200. Warto przy obu ekspansjach zakopać po około 4 Lurkery-Przebijacze, aby rozprawiały się same z mniejszymi atakami wojsk Amona. Nic nie budujemy w pobliżu startowej Wylęgarni, bo w okolicach 15-tej minuty przyleci Amon i cały ten kawał ziemi po prostu zniknie (dlatego Ul najlepiej zrobić w którejś z ekspansji). Wszystkie budynki technologiczne zalecam stawiać kawałek na północny-wschód, nad rampą, a potem najlepiej zdublować te budynki (zwłaszcza ten od Ultralisków), żebyśmy nie stracili możliwości budowy jednostek. Nadrządców (Overlordy) najlepiej wysyłać w lewy-dolny róg mapy, gdzie nic im nie grozi. Jak najszybciej (zaraz po ekspansjach) budujemy też 3 Komory Ewolucyjne, które muszą pracować bez przerwy, aż do uzyskania ulepszeń 3/3/3. W dalszej części gry Amon zje nam pozostałe 2 bazy (razem z ziemią, na której stały), więc musimy postawić Wylęgarnie (do produkcji larw i wojsk) gdzieś indziej, na terenie między tymi zniszczonymi. Przy górnej gazowni we wschodniej ekspansji można postawić kilka wieżyczek przeciwlotniczych (Pełzaczy-Sporów), bo tam będzie pierwszy cel wrogiego lotnictwa z wyspiarskiej Czeluści.
Jako, że przychód surowców jest ogromny niemal od początku- dosyć szybko możemy zbudować silną armię (aczkolwiek równie łatwo możemy ją stracić, a surowce są ograniczone). Jak pisałem wyżej- najlepiej robić Ultraliski i Królowe. W dużych walkach ważne jest, aby Kerrigan była w centrum armii (obejmując swoimi bonusami wszystkie nasze jednostki), a sama armia nie rozłaziła się na boki podczas bitwy. Przede wszystkim trzeba spamować klawisz 'C’, odpowiadający za leczenie. Gdy tylko umiejętność się przeładuje- klikamy ponownie. Jeżeli jesteśmy główną armią gdzieś na mapie i nasza baza jest mocno atakowana- musimy wracać, używając umiejętności teleportacji Kerrigan. Biomasę trudno rozlać daleko (celem teleportacji ofensywnej), bo po prostu w pewnym momencie wróg zacznie ją ograniczać do strefy niewiele większej, niż okolice naszych baz.
Teraz najważniejsze, czyli Kryształy Otchłani. Są to wytrzymałe (6000PŻ na 'brutalu’), lewitujące struktury, które trzeba długo bić (przypomina mi się gra Metin 2). Przez większość czasu znajdują się one w niedostępnej strefie 'kosmicznej’, ale niekiedy ujawniają się i robią krótki przelot nad stałym lądem- wtedy mamy okazje je zniszczyć (także wojskami atakującymi naziemnie, jak Ultraliski). W biciu Kryształu przydaje się pierwsza umiejętność Kerrigan, zadająca 1000pkt obrażeń. Mapa jest częściowo odkryta i widzimy, gdzie są aktualnie Kryształy, dodatkowo będziemy o ich przelocie nad lądem informowani głosowo, a na mini-mapie zobaczymy na zielono ich trasę. Warto jak najwięcej Kryształów zniszczyć wcześnie, zanim aktywują się wszystkie Czeluści (zwłaszcza ta lotnicza na wyspie). Wraz z upływającym czasem dalszy wypad z bazy będzie coraz bardziej ryzykowny, bo ataki wojsk Amona będą coraz silniejsze. Kryształy blisko naszej bazy są dosyć łatwe do zniszczenia, gorzej z tymi dalszymi, gdzie po drodze mamy kilka Czeluści i Tworów, otoczonych wrogimi jednostkami. Wtedy rozwiązania są dwa. Pierwsze to 'chamski wjazd’ na Kryształ z użyciem Unicestwienia. Po prostu biegniemy armią prosto na Kryształ, ignorując wrogów po drodze, a gdy nagromadzi się ich cała banda- rzucamy Unicestwienie, aby utorować sobie drogę. Wtedy lejemy sam Kryształ (bez Tworów, Czeluści i wojsk), po czym teleportujemy się do bazy. Drugi sposób to czekanie, aż jakiś Kryształ pojawi się bliżej nas. Tych Kryształów jest więcej niż 7 i pojawiają się w różnych miejscach, więc niekoniecznie musimy atakować te na drugim końcu mapy, wystarczy poczekać na lepszą okazję. Ja grałem 4 razy zanim udało mi się to wygrać i zauważyłem, że ważne jest po prostu szczęście. Raz udało mi się zniszczyć za jednym atakiem 2 Kryształy, które latały dosłownie obok siebie. Jednoznacznej recepty na przejście tej misji zwyczajnie nie ma. Na pewno nie możemy tracić za dużo wojsk przy byle okazjach, ani robić nieudanych ataków na daleko położony Kryształ. W wolnych chwilach bijemy najbliżej położone Czeluści i wszystko wokół nich. Po zniszczeniu siedmiu Kryształów kończymy epilog i całą kampanię Legacy of the Void.
Poradnik pomógł w przejściu gry? Podziękuj autorowi, stawiając mu kawę:
Niestety po zakończeniu nie ma ekranu końcowego z punktacją- po zniszczeniu siódmego Kryształu czeka nas kilka długich filmów fabularnych (m.in. widzimy, jak Kerrigan zabija Amona- szkoda, że my tego nie mogliśmy zrobić osobiście) oraz bardzo obszerna 'lista płac’ Blizzarda.
Osiągnięcia:
1. Upadek Amona (10 pkt) – Ukończ misję „Upadek Amona” w kampanii „Legacy of the Void”.
2. Unicestwienie (10 pkt) – W misji „Upadek Amona” zniszcz 375 jednostek wroga kierując Kerrigan.
3. Nietykalni (10 pkt) – Nie utrać żadnej jednostki z powodu zdolności niszczących teren w misji „Upadek Amona” na normalnym poziomie trudności.
Kampania Legacy of the Void:
Prolog 1- Mroczne Szepty
Prolog 2- Duch we Mgle
Prolog 3- Przebudzenie Zła
1 – Za Aiur!
2 – Rosnący Cień
3 – Włócznia Aduna
4 – Podniebna Tarcza
5 – Braterstwo Broni
6 – Wpływy Amona
7 – Ostatni Bastion
8 – Zakazana Broń
9 – Świątynia Zjednoczenia
10 – Odwieczny Cykl
11 – Zwiastun Zagłady
12 – Etapy Rytuału
13 – Rak’Shir
14 – Atak Templariusza
15 -Uwolnić Przeszłość
16 – Oczyszczenie
17 – Powrót Templariuszy
18 – Nosiciel
19 – Wybawienie
Epilog 1- W Otchłań
Epilog 2- Esencja Wieczności
Epilog 3- Upadek Amona
Ulepszenia: Panel Desygnacyjny
Ulepszenia: Rdzeń Solarny
Ciekawostki