Warcraft 3: Frozen Throne. Nieumarli.
Poziom 8- Symfonia Ognia i Mrozu

Zadania:

1. Zawładnij wszystkimi czterema Obeliskami, zanim zrobi to Illidan

 

Ostatni poziom, zarówno w Kampanii Nieumarłych, jak i całym dodatku Frozen Throne to 'Symfonia Ognia i Mrozu’. Ostatnie poziomy w każdej grze bywają trudne, tym razem również nie będzie wyjątku. Powiedziałbym nawet, że poziom jest najtrudniejszy we wszystkich kampaniach Warcrafta.

Na początek „informacje organizacyjne”.  Na mapie występuje 3 wrogów. Czerwony (lewy-górny róg) to państwo Kaela i Krwawych Elfów, będą atakowali nas od północy. Jasnoniebieski (Nagi, dowodzone przez Lady Vash) ma 2 bazy na południu mapy (będzie atakował od wschodu). Nasz główny wróg- ciemnoniebieski to państwo Illidana (również Nagi). Ma on dużą bazę w prawym-górnym rogu i mniejszą na wschodzie. Illidan nie będzie atakował naszych baz, ale będzie za to zajmował Obeliski, budując miasteczka wokół nich. Jedyna możliwość, gdy Ciemnoniebieski zaatakuje naszą bazę jest wtedy, gdy zabijemy Illidana, a nie zabijemy reszty jego oddziału przybocznego (np. gdy on zabije nas, albo uciekniemy z bitwy). Wtedy nie będzie on miał kim zająć Obelisku (do czasu odrodzenia Illidana) i resztą oddziału ruszy na naszą bazę. W centrum mapy (lokalizacja odsłoni się tuż po starcie) znajduje się Góra Lodu, a wokół niej 4 Obeliski (każdy jest strzeżony przez neutralne stwory, obok każdego jest też kopalnia złota). Ogólnie złota na mapie jest bardzo dużo, więc nie ma co się bawić w oszczędzanie kosztów wydobycia, tylko robić wojska na potęgę. Niby nie mamy limitu czasu, ale w praktyce musimy się spieszyć dużo bardziej, niż w poprzednim poziomie. Czerwony i Jasnoniebieski są na mapie tylko po to, by utrudniać nam życie (atakować z dwóch stron, ale nigdy jednocześnie). Z kolei Illidan będzie przejmował Obeliski i to będzie nasz najgorszy wróg. Gracz, który przejmie wszystkie 4- wygrywa. Zresztą jest to jedyny quest w tym poziomie. Proces przejmowania Obelisków jest prosty- wsadzamy tam Arthasa i czekamy 30 sekund. Wtedy Obelisk jest nasz. To samo może zrobić Illidan, niestety on po przejęciu Obelisku błyskawicznie buduje obok 2 wieżyczki obronne, a chwilę później całą wioskę…

Teraz „działania operacyjne”. Przede wszystkim zwalniamy grę do najwolniejszej prędkości i nie marnujemy ani sekundy czasu. Zwłaszcza początek musi być dynamiczny. Rozbudowa początkowa to kluczowy aspekt zwycięstwa, gdy będziemy z tym zwlekać- przegramy. Na początku najlepiej eksmitować Nagi z południa i zainstalować tam własną bazę. Nie będzie to trudne, bo Nagi mają tam bardzo skromne siły (2 Syreny i 1 wieżyczkę). Kawałek na północ jest druga kopalnia złota, którą najlepiej również bezzwłocznie uruchomić. W międzyczasie Illidan zdobędzie pierwszy, północny Obelisk (jest to nieuniknione, więc nie popadajmy w nerwy tylko dalej róbmy swoje). Do przyspieszenia budowy możemy użyć 2 leżących na początku Czaszek, które beszczeszczą ziemię (kolejne czaszki można nabyć w sklepie).  Jak najszybciej budujemy 2 Kopalnie, Nekropolię, Cmentarz i Kryptę. Następnie Zigguraty- jeden rząd przy prawym wyjściu z głównej bazy, drugi obok północnej kopalni złota. Jak najszybciej ulepszamy je w wieżyczki strzelające, bo wróg nie śpi. Po budowie Nekropolii i Kopalń obsadzamy je Akolitami. Do drewna wysyłamy 5-7 Ghuli. Po rekrutacji Akolitów (10 do złota i 1-2 do budowy/naprawy) od razu ulepszamy Nekropolię. Później stawiamy brakujące budynki i wynajdujemy interesujące nas ulepszenia na Cmentarzu. W międzyczasie Illidan zdobył drugi Obelisk. Gdy już rozwiniemy państwo najlepiej przekroczyć limit jednostek, bo inaczej przegramy, a złota na mapie jest mnóstwo (10 kopalń). Ja zdecydowałem zbudować 3 Kościeliska i produkować Lodowych Żmijów aż do osiągnięcia limitu 100 sztuk. My też w końcu powinniśmy zająć jakiś Obelisk, żeby nie skończyć z ręką w nocniku. Najlepiej południowy lub zachodni (do nich mamy najbliżej), zależy który jest wolny. Po zajęciu Obelisku warto obstawić go wieżyczkami (plugawiąc ziemię przy pomocy Czaszki). Gdy uzbierałem 10 Lodowych Żmijów gra była już w miarę prosta. Strategie są 2- albo niszczymy wrogie bazy, albo od razu zajmujemy Obeliski. Pierwszy sposób jest dłuższy, ale zyskujemy spokój. Drugi sposób jest szybszy, ale trudniejszy- musimy w międzyczasie odpierać liczne ataki wrogów na naszą bazę. Mając armię na maksymalnym limicie spokojnie powinniśmy sobie poradzić z Elfami z północy. Mi nie zabili prawie żadnej jednostki podczas obrony. Niszcząc Elfów uzyskujemy spokój od północy, możemy też przejąć ich (bardzo bogatą) kopalnię złota, której nikt nam nie zaatakuje. Podobna historia jest z Nagami z południa, będą stawiać jako-taki opór, ale jak ich rozwalimy to gra stanie się już łatwizną.

Bazy Illidana w prawym-górnym rogu nie musimy niszczyć (chyba, że ktoś lubi), najlepiej po prostu zająć się Obeliskami. Przy każdym zajętym przez wroga wyrosło małe miasteczko, więc też czeka nas trochę walki, ale stosunkowo lekkiej. Ważne, żeby przede wszystkim bronić zdobytych Obelisków (żeby wróg nie wybudował przy nich osady), a jak jest czas to atakować kolejne. Ja używałem 2 oddziałów, które świetnie się spisały. Jeden oddział to 10 Lodowych Żmijów, drugi to nasi dwaj bohaterowie, żuki i 2 obsydianowe posągi (z automatycznym leczeniem oczywiście). Nie przegrałem żadnej bitwy, oczywiście straty na bieżąco uzupełniane- w 3 Kościeliskach włączyłem budowę po 7 Żmijów, tak że jak któryś z oddziału zginął, to od razu zaczynał tworzyć się nowy. Po zdobyciu wszystkich 4 Obelisków kończymy ten arcytrudny poziom, całą kampanię Plagi, jak i cały dodatek w Frozen Throne. Według mnie kampanie w tym dodatku były ciekawsze, niż w podstawowej wersji gry i szkoda, że nie ma innych oficjalnych dodatków.

(kliknij, aby powiększyć)


Poradnik pomógł w przejściu gry? Podziękuj autorowi, stawiając mu kawę:

Postaw mi kawę na buycoffee.to


Pozostałe Poziomy Kampanii Plagi:

Poziom1- Król Arthas

Poziom2- Ucieczka z Lordaeronu

Poziom3- Mroczna Pani

Poziom4- Powrót do Northrend

Poziom5- Upadek Upiornego Władcy

Poziom6- Nowa potęga w Lordaeronie

Poziom7a- W mrokach podziemi

Poziom7b- Zapomniani

Poziom7c- Wspinaczka ku Górnemu Królestwu

Poziom8- Symfonia Ognia i Mrozu


Rozdziały poradnika do Warcraft3:

9 thoughts on “Poziom8. Symfonia ognia i mrozu. Kampania Nieumarłych (Plagi). Warcraft: Frozen Throne”

  1. bardzo trudna ta misja, jeszcze parę razy spróbuję, jak się nie uda to skasuję tą grę (nie jestem dobrym graczem w strategiach a tu jest poziom wyśrubowany do granic możliwości).
    Rozumiem jakby to była walka z przeciwnikami ale tu dochodzi jeszcze czas, trzeba szybko bronić obelisków – chore to :/

  2. gra ukończona ale ciężko było – dopiero w tej misji doszedłem do tego że można zwolnić tempo gry 😉
    A grałem do tej pory na najszybszym tempie.
    Bazę najlepiej założyć pod południowym obeliskiem i zastawić gęsto wieżyczkami, a wszystkie budynki zbudować w lewym dolnym rogu, bo i tak przeciwnik idzie tylko na moją bazę.
    Trzeba przygotować się na zmasowane ataki i zbudować drugie wojsko przygotowane do kontrataku.
    Gdy elfy i wojska Illidana zaatakują mniej więcej w tym samym czasie to po odparciu ataku ruszamy całym wojskiem na południowy wschód mapy – niszczymy baze nagi i zostawiamy drugi oddział do końcowego zniszczenia a pierwszym oddziałem wracamy by bronić bazy.
    To samo robimy z kontrataku na bazę elfów na północnym zachodzie, można też wysłać tam drugi oddział by jak najwięcej zniszczył, a resztę dokończymy smokami.
    Na bazę Illidana nie ma sensu się wybierać bo jest mocno broniona.
    Potem gdy mamy niezłe wojsko, mase złota i drewna ruszamy zajmować obeliski po kolei – tu trzeba się przygotować na kontre Illidana zaraz po zajęciu obeliska.
    Końcowy filmik i to wszystko.
    Dodatek fajny ale podstawka moim zdaniem lepsza – chociaż ta mini-Mega kampania orków jest najlepsza z całej gry.

  3. a ja jestem ciekaw czy i jak zniszczyliscie baze illidana bo jakos mi sie to nie udaje a probowalem roznych sposobow a tak dla zasady chcialem ja rozwalic tylko niewiem jak ja ugryzc a mozna tylko z powietrza ;/

    1. Ja mu posłałem 12 Lodowych Żmijów (na maxa ulepszonych) i mi je rozwalił w ciągu 15 sekund 🙂 Więcej nie próbowałem.

      od admin: ja zrobiłem identycznie i skończyło się identycznie 😉

  4. Jak zwolnić tempo gry? Nie lubię zadawać pytań które sugerują, że dopiero co zacząłem odróżniać klawiaturę od klawikordu ale w żadnym spisie komend ani skrótów do Warcraft 3 tego nie znalazłem.

    od Admin: Plus i minus na klawiaturze numerycznej, ewentualnie opcje -> prędkość i tam jest suwak do zmiany szybkości.

  5. Wygrałem!!!! 😀 😆 ]
    Wskazówki:
    1.Początek tak jak tłumaczy poradnik
    2.12 żmijów 3/3 z zamrażaniem i 2 lecznicze obsydiany
    3.Jeśli jesteś wolnym leniem (jak ja) Illidan przejął 3 obeliski
    4.Podbijamy obelisk 1 walimy czaszkę i robimy maksymalną ilość wieżyczek (dobrze rozmieścić)
    5.Kopalnia złota przy obelisku
    6.PO ataku Illidana na nasz obelisk (oczywiscie odpieramy) idziemy na dolny obelisk i robimy zadymę żmijami tymczasem anubarak stawia czaszke a akolita robi mass wieżyczek + kopalnia
    7. Zaczynają się schody bo Illidan teraz będzie atakował albo 1 albo 2 obelisk więc miejmy przygotowane żmije w pogotowiu
    8. Niszczymy bazę nag Lady Vash PO odeprzonym ataku Illidana i robimy tam kopalnie
    9. Powtarzamy punkt 6 tylko atakujemy obelisk po prawej stronie i pamiętajcie PO odpartym ataku Illidana
    10. Teraz pomyślicie „kurde teraz może nam zaatakować już 3 obeliski i skąd mamy wiedzieć który
    11. NIE czekamy na atak Illidana tylko odrazu lecimy na obelisk 4 a w czasie kiedy będziemy tracić żmije na bitwie z bazą Illidana + po jakimś czasie z jego oddziałem Arthas powinien już zdobywać obelisk
    Ciekawostka:
    Kiedy Arthas przejmuje obelisk Illidan automatycznie idzie na atak na TEN obelisk, można to wykorzystać gdyż Illidan wtedy idzie nawet z 1 myrmidonem więc jak on zginie wtedy mamy cenne sekundy aby:
    1. Przejąć obelisk
    2. Zniszczyć baze nag
    3. Zniszczyć baze elfów (czego nie zrobiłem)
    4. Odnowić armie
    Działa to też w 2 stronę jak mamy słabą armię i wiemy że nie damy rady nie przejmujmy na siłę obelisku tylko mass wieżyczki i kiedy armia odnowiona przejmujemy

    Mam nadzieję że porady się przydadzą i ludzie tak jak ja będą mogli pooglądać epickie zakończenie.
    Warcraft 4 plisss

  6. W momencie gdy zajmujemy obelisk Arthasem, Illidan jest sporowokowany do ataku. Warto o tym pamiętać, dać jego denerwującym lataczom wykrwawić się na umocnieniach w postaci naszych wieżyczek i wtedy zaatakować kolejny obelisk mając już przygotowany artefakt do spaczania ziemi.

    Kopalni 5 (ilustracja) nie próbował mi odebrać, skupiał się na obelisku. Kopalni 7 atakował małymi siłami, dlatego można tam wybudować drobne umocnienia.

    Nie warto próbować atakować bazy 6, przynajmniej nie wtedy kiedy nie jesteśmy pewni czy wykrawił się z lataczy.

    Kiedy mamy już umocnione 3 obeliski zajmujemy je Arthasem jeżeli nie zrobiliśmy tego wcześniej, zrobić rusha na ostatni żmijami i podejść Arthasem. Illidan prawdopodobnie rozbije nam tę armię, ale na liczniku przejęcia obelisku będzie marnych kilka sekund, nie dość by ubić naszego herosa.

  7. Darowałem sobie bazy nag i elfów (mam nadzieję, że nie straciłem przez to jakiś fabularnych smaczków), na HARD zajęło by to wieki bo niszczenie bazy zajmuje troszkę czasu i w połowie, jak nie wcześniej z drugiej strony jest już atak drugiego wroga. Same wieże nie starczą, ani na elfów (słup ognia, feniks), ani na nagi (tornado). A podzielenie drużyny na dwie nie da szans na skuteczny atak.

    Przyjąłem strategię centrum czyli faktycznie, zajęcie południowej kopalni + masa wieżyczek. Ta atakowana jest przez Nagi więc nie potrzeba obrony w bazie głównej z prawej strony. Potem zachodni punkt, który analogicznie jest atakowany przez elfów więc nie trzeba się skupiać na obronie głównej bazy od żadnej strony.

    Gdy mamy takie 2 punkty bronimy się do oporu aż do wymaksowania armii, broniąc na przemian bazy (czasami zdarzył mi się równoległy atak np. ilidiana i nag, wtedy niestety trzeba decydować co bronimy, Ilidian cięższy więc się na nim skupiłem, a nagom tylko przerwałem tornado).

    Armia faktycznie w oparciu o smoki choć do późnego momentu zachowały mi się biesy, które też robią robotę, a korzystają z tych samych ulepszeń co lodowe żmije. Oprócz tego obowiązkowo niszczyciele (2 sztuki) do rozpraszania magii, której sporo jest np. do ściągania zbroi mrozu, żywiołaków, spowolnienia. I 2 posągi – jeden do HP i jeden do Many.

    Potem mamy wschodnią bazę, którą rozwalamy. W zależności od momentu, trzeba ubić Illdiana. U mnie akurat pojawił się zaraz po zajęciu tej bazy, w między czasie zacząłem budować wieże korzystając z czaszki i akurat wpadł na ich ukończenie. Po jego ubiciu nie ma co czekać, mamy 3 obeliski i pewnie zaraz któraś baza poleci i jak dla mnie szkoda czasu na wracanie do niej bo gra się będzie dłużyć. Zamiast tego leczymy armię, zbieramy z wszystkiego co mamy z mapy, ghulle, żuki, nawet akolitów i lecimy na bazę północną. Wbijamy tam wszystkim co mamy, ściągamy ile się da i zaczynamy przejmować. Wszystko się rzuci na rycerza więc warto mu dać wcześniej itemy dające pancerz i uniki. Jeżeli nie zostawiliśmy za dużo armii wroga to wytrzyma i mamy dynamiczny koniec 🙂

    Bardzo fajna kampania, miło było do niej wrócić po latach i spróbować na hard + odnaleźć wszystkie sekrety i smaczki z map (dzięki poradnikowi). Kiedyś poległem bardzo szybko na wysokim poziomie, jak się troszkę grało multi i poprawiło mikro to jest łatwiej. Dużo pomaga zmniejszona szybkość gry, choć uważam, że jest to minimalny cheat bo uczciwie było by grać na normalnej prędkości 🙂

Skomentuj Konrad Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top